Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1/100


hej
wreszcie to jest ten dzień kiedy ruszam moją leniwą ogromną dupę i ogarniam się. Niestety doprowadziłam się do strasznego stanu. Niby wiedziałam że kiepsko wyglądam ale omijałam lustra i jadłam coraz więcej aż w niedziele założyłam koszulkę która kiedyś była na mnie sporo za luźna i bez przeglądania się wyszłam z domu oczywiście ze znajomymi do maca. Ale szok przeżyłam w domu kiedy wróciłam i przejrzałam się w lustrze. Masakra wyglądam jak beczka ciuchy strasznie opięte i tylko zwały tłuszczu wszędzie a twarz jak wielki pączek. Wczoraj nakupowałam sobie zdrowego jedzonka i od dziś zaczynam. Dukan + ćwiczenia i mam nadzieję że dziś jest ostatni dzień kiedy mam aż tak dużą wagę ciała i wyglądam i czuję się aż tak źle. Więc wprowadzam plan w życie i uciekam ćwiczyć :D


 jejku mieć taki brzuszek i pupę marzenie obym tak kiedyś wyglądała

  • soniaabc

    soniaabc

    15 stycznia 2014, 20:58

    wytrwałości kochana !:)

  • naughtynati

    naughtynati

    15 stycznia 2014, 19:40

    miałam podobnie :// ale opamiętałyśmy się, a to najważniejsze :))

  • madeawish

    madeawish

    15 stycznia 2014, 19:21

    powodzenia! :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.