Chudzinki ;*
Rozpoczęłam 3 tydzień I fazy.
Po total body circuit byłam padnięta, już nawet powędrowałam do łazienki,
ale wiem, że jutro nie bd miała czasu,
więc wzięlam dupe z tej lazienki i poszłam robić speed 1,0.
Wszystko mnie boli.
Ale jak narazie determinacja i praca nad soba to jedyny pozytywny aspekt mojego życia.
Trochę grzechów w jedzeniu, a dieta jest mega ważna ;<
chyba juz taki charakter.
Dzisiaj nie mam siły na pisanie, uczenie się i z chęcią poszłabym spać.
I chyba tak zrobię.
Dobranoc ;*
Po total body circuit byłam padnięta, już nawet powędrowałam do łazienki,
ale wiem, że jutro nie bd miała czasu,
więc wzięlam dupe z tej lazienki i poszłam robić speed 1,0.
Wszystko mnie boli.
Ale jak narazie determinacja i praca nad soba to jedyny pozytywny aspekt mojego życia.
Trochę grzechów w jedzeniu, a dieta jest mega ważna ;<
chyba juz taki charakter.
Dzisiaj nie mam siły na pisanie, uczenie się i z chęcią poszłabym spać.
I chyba tak zrobię.
Dobranoc ;*
aiishha
18 listopada 2013, 19:57Gratuluję samozaparcia i motywacji:) Też tak chcę :P