Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
11czerwca
11 czerwca 2009
Uff,ciężki miesiąc za mną,waga po ślimaczemu spada ale to nie moja zasługa tylko skutek stresu.Mam za sobą ciężką operację mamy(teraz czekamy na dokładny wynik histopatologiczny i prawdopodobnie dalsza jazda przed nami),w pracy totalny dół,nic się nie wyjaśniło ,nadal jestem w zawieszeniu .Tak,że zamiast cieszyć się wiosną,słoneczkiem tylko czarne myśli i smutasy ale podobno nigdy nie jest tak źle aby nie mogło być gorzej :(
bezkonserwantow
26 lipca 2009, 17:33<img src='http://img98.imageshack.us/img98/3571/shoesb.jpg' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/>
Kamelcia00
11 czerwca 2009, 14:14jest lekiem na wiele smutków, od przykrych spraw też trzeba odpocząć i uspokoić myśli, polecam spacer po lesie pozdrawiam :)