Witajcie, dzisiaj kolejny dzień dietki. Troszkę niepoukładany, ponieważ jestem w trakcie sesji i dzisiaj miałam poważny egzamin, więc jedzonko trochę ucierpiało. Zjadłam śniadanie, II śniadanie ominęłam, Lunch zjadłam prawie według zaleceń tylko zamieniłam makaron na chleb. I zjadłam jedno malutkie opakowanie kremu czekoladowego.
coś w takim stylu. tylko nie z nutelli. Ale za chwilke zabieram się za ćwiczenia więc myślę, że to odpokutuje. :) Aha i jeszcze banana zjadłam nadprogramowo. Ale nie ma co się załamywać, trzeba przeć dalej w walce o piękne ciało !! :) W wakacje będę wyglądała przynajmniej tak:
a kiedyś może i tak:
JESZCZE WAM POKAŻĘ !!!! :)))
somebodymore
4 lutego 2014, 20:27Każdemu może zdarzyć się wpadka, ale walcz dalej i się nie poddawaj! Pozdrawiam:)