Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
właściwie to nic.


hmmm ponarzekam dzisiaj trochę. ogólnie to narzekam cały dzień. dostałam @ i chce mi się tylko jeść, płakać i zwijać z bólu brzucha
wszystkie powyższe z resztą dzisiaj robię, z tego wnioski proste:
1.nie poćwiczyłam. jedynie 40min Hula Hop, bo jak sobie obiecałam - tak robię ;)
2. Nażarłam się słodkiego i ziemniaków, czyli dokładnie to, czego jeść nie miałam - 2 kawałki gorzkiej czekolady, snickers i ziemniaczki do obiadu...

jakie plusy?
1.Po raz pierwszy przy @ nie czuje się taka... wielka, opuchnięta? wiecie o co mi chodzi na pewno :D
2. Na wadze WCIĄŻ 56.8 ani grama MNIEJ, ale mam taką wielką, chociaż być może wyimaginowaną, nadzieję, że teraz to poodkładała mi się woda i za parę dni w końcu coś się ruszy...

Hula Hop CHALLENGE:
1  2  3  4  5  6  7  8  9  10  11  12  13  14  15  16  17  18  19  20  21  22  23  24  25  26   27  28  29  30  31  32  33  34  35  36  37  38  39  40
  • Dio66

    Dio66

    9 kwietnia 2013, 20:20

    Okres to nasza zmora, ale dasz radę ;) wierzę w Ciebie!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.