Kolejny pozytywnie zaliczony dzień bez grzeszków :)
Waga od wczoraj bez zmian. Zastanawiam się, czy nie za duzo węglowodanów... W liczniku wychodzi mi, że ciut mniej niż powinnam. Zobaczymy jak bedzie dalej :P
Dzień 5, waga 68,7 kg
Ś: płatki owsiane + 1 łyżka otrąb owsianych + mały banan + mleko 2% + cynamon
II: 1 kr. chleba graham, puree owocowe Day Up
O: chudy rosól drobiowo-warzywny z makaronem
P: koktajl bananowo-jogurtowy z otrębami
K: 2 kr. chleba graham z jajkiem, rzodkiewką i szczypiorkiem, płat sledzia
1 kawa, 1 herbata z imbirem, 3 pu-erh, 1,5 l wody
kala1212
6 listopada 2016, 08:23Super menu , narobiłaś smaka na jajko ! Dzisiaj na kolację gotuje jajko :-)
rodopis
5 listopada 2016, 21:44Bez grzeszków to i waga wynagradza :). Ładny spadek wagi :)
skampik
5 listopada 2016, 22:34Od wczoraj waga bez zmian ale to pewnie przejsciowe :-) Nagroda musi byc przeciez hehe