dzisiejszy dzień był okropnie nudny. Cały dzień padał deszcz, zachmurzenie pełne, zero słońca. Fu ... nienawidzę takiej pogody. Bardziej przypomina jesień niż wiosnę, zwłaszcza że na zewnątrz były tylko 3 stopnie na plusie. Chciałam wyjść na spacer ale w taką złą pogodę nie chcę ryzykować zdrowiem Filipka. I pół dnia przespałam.
Wyszło, że dzisiaj był dzień odpoczynku i nawet mniej kalorii mimowolnie pochłonęłam. Nawet jeść mi się nie chciało za bardzo.
Owsianka była zwykła bez tych truskawek. Ale kaloryczność była taka sama jak ta moja więc wpisałam tą bo w tej tabeli nie ma produktów zza granicy, które tutaj spożywam. Więc zawsze zgadzają się kalorie, niekoniecznie marka itp.
Jutro co do treningu wszystko powinno wrócić do normy. Pomału okres się kończy i wraca mi energia. Oby tylko nie padało bo muszę zaliczyć jakieś 5 km spacerku, żeby zdążyć zaliczyć mój cel miesięczny :)
MEGA INSPIRACJA !!! --> ChickenTuna <--
Też chcę mieć takie nogi i pośladki !!! Trzeba walczyć. Szkoda, że nie mam jak zagrać w plażówkę, bo po niej pupcia jest piękniutka (przetestowałam). Ale trzeba grać codziennie minimum 1,5 tyg po ok 2h dziennie :) oczywiście na boso :)
izkaduch87
21 marca 2013, 06:37a ja napisze inaczej: fajne ma buty do biegania :)
sofiaaaa
21 marca 2013, 00:34Idealne pośladki:) Życzę wszystkim i sobie takich:)
adrift
20 marca 2013, 22:17Te pośladki to mi się chyba zaczną niedługo śnić po nocach!!
xnataliax
20 marca 2013, 21:23Za to w Opolu cały dzień Słoneczko. Oj uwielbiam ChckenTune :) Jest niesamowita ;d