Znalazłam siłę, by się ruszyć. Wykonałam trening i jest mi o niebo lepiej.
P.S. Wyjaśnienie dla pewnych osób- nie popieram głodzenia się, treningów bez opamiętania, głodowania a potem napychania się wieczorem słodyczami czy czegoś podobnego, i oświadczam, że jestem wielce daleka od takich rzeczy. Korzystam z diety Vitalii, treningu fitness oraz planu ćwiczeń, z którego jestem zadowolona.
Proszę nie odczytywać reakcji mojego organizmu na wysiłek fizyczny jako tego, że "najpierw katuje się treningiem a później będzie płakać"- ponieważ nie jest to zgodne z prawdą. Mój organizm reaguje w ten sposób ze względów zdrowotnych, o których pisać nie mogę i nie zamierzam. Dodatkową kwestią jest niewłaściwy styl życia, nie uwzględniający wystarczającej dawki ruchu ani ćwiczeń.
Zdrowy styl życia powinien uwzględniać prawidłowo zbilansowaną dietę dostosowaną do płci, wieku, stanu zdrowia oraz do aktywności fizycznej. Powinien ponadto zawierać taką dawkę codziennej aktywności fizycznej, by móc utrzymać organizm w zdrowiu- np: jeśli codziennie będziemy spędzać czas w łóżku po 15 h na dobę przez kilka lat- jak to wpłynie na nasze mięśnie, stawy, produktywność... ale też odwrotnie- jeśli nie będziemy się zdrowo odżywiać a będziemy ćwiczyć za dużo- albo doprowadzimy organizm do stanu wyniszczenia i odwodnienia (albo śmierci) albo najlżejszym skutkiem będzie po prostu kontuzja. To oczywiście bardzo przesadzone przykłady, ale napisałam tak specjalnie, by ukazać różnicę.
tak więc kochane- zbilansowana dawka ruchu potrzebna jest każdemu człowiekowi!!
zdrowe odżywianie- czyli- nie "niejedzenie", , ale zróżnicowanie pożywienia, "zgodne z piramidą"- pozwoli dostarczyć organizmowi niezbędne mikro i makroelementy, witaminy, sole mineralne, niezbędne tłuszcze, węglowodany i białka!! To wszystko jest nam niezbędne by utrzymać zdrowie!
(gdyby np: żelazo nie było potrzebne organizmowi- nikt nigdy nie miałby anemii... a jednak są ludzie, którzy i pół życia nie mogą się z niej wyleczyć.
(co jak co, ale z technikum żywienia jeszcze cokolwiek pamiętam... uprzedzając kolejne pytania- diety nie ułożyłam sama, ponieważ chciałam, by była obiektywna. Tak samo jak np: psychoterapeuta nie powinien diagnozować siebie, tak samo dietetyk nie powinien układać diety sobie- przynajmniej takie jest moje zdanie)
miłego popołudnia