no, zachwycona nie jestem. niby zmiescilam sie wczoraj w 1200 i nawet laskawie pocwiczylam a dzis 200 gram wiecej. no ale wiadomo bylo, że szybko skończy się eldorado...teraz będzie ciężka praca
wiesz przecie ,ze wagi to głupie sa . Zaskoczyłas a potem bedzię nagroda . A rowera to używasz jeszcze ;)
karinadulas
9 listopada 2009, 07:05
200 w te lub 200 w druga to jeszcze nie tragedia, wystarczy ze zjadłas cos co ci zatrzymało wode w organizmie. Nie jest zle tylko trzymaj sie dalej, powodzenia
.........trzymaj sie dzis dzielnie, a zobaczysz jutro spadeczek na wadze,,,,,,zycze ci tego......czesto tak bywa, ze dobrze nam dietka poszla i sport, a waga wzrasta, ale to byc moze tylko woda zatrzymana w organizmie , albo zblizajace sie np dni@@ , nie ma sie czym przejmowac, a walczyc dalej w takie dni, a nagroda przyjdzie niebawem............pozdrawiam
imaginacja
9 listopada 2009, 21:58w sobotę kuchnia no sobota kiedy to było właź na rower albo się powyginaj bedzie na minusie wtedy . Nie ma lekko ;)
singingirl
9 listopada 2009, 14:02Basia, rowera mowisz... no w sobote uzylam....;>
imaginacja
9 listopada 2009, 09:13wiesz przecie ,ze wagi to głupie sa . Zaskoczyłas a potem bedzię nagroda . A rowera to używasz jeszcze ;)
karinadulas
9 listopada 2009, 07:05200 w te lub 200 w druga to jeszcze nie tragedia, wystarczy ze zjadłas cos co ci zatrzymało wode w organizmie. Nie jest zle tylko trzymaj sie dalej, powodzenia
Eleyna
8 listopada 2009, 13:41.........trzymaj sie dzis dzielnie, a zobaczysz jutro spadeczek na wadze,,,,,,zycze ci tego......czesto tak bywa, ze dobrze nam dietka poszla i sport, a waga wzrasta, ale to byc moze tylko woda zatrzymana w organizmie , albo zblizajace sie np dni@@ , nie ma sie czym przejmowac, a walczyc dalej w takie dni, a nagroda przyjdzie niebawem............pozdrawiam