zaczynam...ponownie. Zbyt wiele usłyszałam smutnych, raniących słów od innych. Nie dam im się ;) Robie to nie tylko dla siebie, również po to aby zagrać wszystkim na nosie.
waga startowa: 86 kg
śniadanie : bułka biała (niestety ale nie było dzisiaj wyjścia), bieluch, pomidor
II śniadanie : duże jabłko
obiad: sałatka z pomidorów ogórków i sałaty, filet z kurczaka z pieczarkami
podwieczorek: fasolka szparagowa
kolacja: 2 kromki ciemnego pieczywa z pastą z fasoli i suszonych pomidorków
angelisia69
8 sierpnia 2016, 16:43to tym razem zmien strategie,zeby utrzymac wage na stale a nie wracac ponownie.Planuj menu z gory,przygotowywuj posilki nawet na zapas,najgorsze jest jak lapie glod i nie ma co zjesc,wtedy siega sie po byle co.Powodzenia
czerwonylistek
8 sierpnia 2016, 15:21Powodzenia.
natalkens
8 sierpnia 2016, 15:18Powodzenia. :)