specjalnie nie grzesze...
ale trudno na zdupiu przy poznym wstawaniu upchnac 5 posilkow
wczoraj zjadlam 2 lody=5posilek
dzis udalo mi sie i śniadanko i 2sniadanko...
w pt oficjalne wazenie i sie boje
bo ja malo sie ruszam ale tutaj to juz wogole mam wrazenie ze zamarlam w bezruchu
wieś...ale chociaz ptaszki pieknie spiewaja ;-)))