Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
....14....


     Cos mnie len ogarnal ,choc przyzeklam sobie ,ze dzis  sie ruszam . No ruszam sie po chacie . Ruszam .  Wyjsc na spacer mi sie nie chcialo , do fitnesu mi sie nie chce , na rower mi sie che i nie chce i sama nie wiem co mi sie chce . Nie wiem co mi sie chce ...zimno mi jak djabli i chce mi sie do gorocej wanny .....juz wsypalam sol morska do wanny i goraca woda sie do niej leje.

         Tylkiem pokrecilam i tyle na dzis .

         Cos mi sie zdaje ze do konca roku bedzie tak jak Beacia 41 mowi , ze po nowym roku wezme sie za siebie ostro .

         Pozdrawiam

  • beacia41

    beacia41

    16 grudnia 2009, 19:46

    a raczej nim być przestanie :) , chyba że na gadaniu się tylko skończy :) Na razie właź do tej wanny a o ostrym braniu (się ) pogadamy późnieeeeej... dużo..... po świetach...... :)

  • RadGor

    RadGor

    14 grudnia 2009, 19:37

    kąpiel, dobra herbatka z cytrynka i malinkami i odrobiną miodu i sie rozgrzejesz. Zdrowia i pogody ducha zyczę.

  • Dana40

    Dana40

    14 grudnia 2009, 18:25

    Albo byle do wiosny !

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.