Wnuk mi sie urodzil , tesciowa mi umiera.
Powiem wam szczerze ,ze tydzien temu zylam w takiem niepokoju aby to nie bylo tak ,ze w jednym czasie to sie zdarzy ...
Jutro wracam do domu aby byc w tych ciezkich chwilach z mezem.
Wnuk mi sie urodzil , tesciowa mi umiera.
Powiem wam szczerze ,ze tydzien temu zylam w takiem niepokoju aby to nie bylo tak ,ze w jednym czasie to sie zdarzy ...
Jutro wracam do domu aby byc w tych ciezkich chwilach z mezem.
joannab6
8 listopada 2009, 23:35wieczorkiem wpadam :)
madzikowa
8 listopada 2009, 18:43niestety tak czasem bywa ze ktoś się rodzi a ktoś bliski odchodzi...sikorka dużo wytrwałośći bądz w tych chwilach z męzem,napewno doceni ze jestś u jego boku w tych cięzkich dla kazdego z nas momentach.
babola
7 listopada 2009, 19:13Takie życie....Pozdrawiam
gaja102
7 listopada 2009, 10:35rozdarta między dwoma uczuciami radości z powodu wnuka i smutku z powodu teściowej. Życzę Ci dużo siły abyś to wszystko przetrwała.
anezob
6 listopada 2009, 19:38tak to już jest na świecie, że sie smutek z radością plecie... a w smutku wsparcie jest niezbędne. Trzymaj się
joannab6
6 listopada 2009, 18:19mogę powiedzieć.... takie jest życie. Przykro mi Asiu. Pozdrawiam
Dana40
6 listopada 2009, 17:13Spokoju życzę ! Może nie będzie cierpiała chociaż....
reniusia36
6 listopada 2009, 14:55To masz niewesoło bądz dzielna.
stellabella
6 listopada 2009, 14:07to bardzo smutne co piszesz Sikoreczko.....wracaj do domu do męża bo teraz bardzo Cię potrzebuje....i trzymaj się
Epestka
6 listopada 2009, 12:24Wraz z zyciem dostajemy śmierć w pakiecie. Wnukiem jeszcze się nacieszysz. A teściowa i mąż na pewno docenią, że jesteś z nimi.
beacia41
6 listopada 2009, 12:20sikorko ! ale niefajnie wyszło! :( zamiast cieszyc sie wnusiem musisz pocieszac meża ! :( Wyrazy współczucia :( Szkoda że prawnuczka nie poznała:(
grazyna665
6 listopada 2009, 12:17współczuję takie to nasze życie raz sie człowiek cieszy a zaraz trzeba sie smucić nie jest lekko