Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
sobota


dzis jade 1 raz do nowej pracy.usnelam pozno,i wstalam te pozno po maz zegarek mi nastawil i u niego 5,15 to 5,50.nic ,to.jedzenie biore z soba co bym frytek na pokuszenie nie musiala jesc, owoc i woda bo kto wie co mnie czeka.mam nadzieja ze wroce do 20 bo dzis ide na krengle.
  • dziewiatka9

    dziewiatka9

    21 stycznia 2006, 11:40

    Powodzenia w nowej pracy!!!Mam nadzieję ,że Ci się spodoba ,ja lubie swoja pracę i chetnie pracuję ,ale leniuchować lubie jeszcze bardziej, uwilbiam być na urlopie i kiedy pierwszy dzien po urlopie jade do pracy to całą droge ryczę!!!

  • siemka2

    siemka2

    21 stycznia 2006, 10:05

    Życzę powodzenia w pracy!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.