Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
piatek wekendowy
21 lipca 2006
bez specjalnych planow ,u mnie goraczka choc wczoraj bylo troche burz w niemczech to moja wies ominela jak zwykle ,mieszkam w takiej doline i to sie czesto zdarza.Miala i tempratura troszke spasc i nic nie spadla a ja ciezka jak cholera,woda mi sie zbiera ,dzis pije wywar z pietruszki ponoc pomaga .a tak wogule to auto umylam ,poodkurzam ,maszyne z garami brudnymi puszcze i to wszystko na co dzis sie wysile.Jeszcze jedno wzielam sie za czytanie ksiazki po niemiecku.
wikucha
21 lipca 2006, 22:24sikoram..zycze ci fantastycznych snow i genialnego poranka
jimi1
21 lipca 2006, 21:03<img src="http://img383.imageshack.us/img383/152/mis10am0.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us" /> już jestem ,i mój komputerek i bardzo duże dzięki za odwiedzinki u mnie jesteś super a i widzę że troszeczkę chora jesteś więc zdrowiej szybciutko .Pa i przesyłam całuski
stellabella
21 lipca 2006, 21:03U mnie taka sama sytuacja burzowa-miało lać a tymczasem spadło jakies pięć kropelek i koniec..........jak dalej żyć w takim upale?buziaczki papa
amfetamina
21 lipca 2006, 19:52Kochana,ja jadę do Ciebie do Niemiec :) Szkoda tylko,że nie bezpośrednio do Ciebie,ale duchem zawsze bliżej,hehe :) Mam nadzieję,że bedę mogła tam wpadac do internetu i czasami z Wami pogaworzyć na forum,bo inaczej chyba umre z tęsknoty :P
Powiot
21 lipca 2006, 19:16A cóż Ty tak fruwasz?Wpadasz i znikasz...co z Tobą?U mnie dziś zanosiło się na burzę- i guzik poszła boczkiem, nam dając parę kropelek ciepłej wody.Pozdrawiam chłodniutko- dla przyzwoitości!
jojo67
21 lipca 2006, 19:12coś więcej o tym wywarze z pietruszki proszę