Wpis pamiętnika odchudzania sikoram3: GLUPOTY PISZE

Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
GLUPOTY PISZE

12 stycznia 2009

        MIESZKO DZIEKUJE ZE ZAUWAZYLAS

    Dla wyjasnienia
    Dzienne zapotrzebowanie doroslego czlowieka na bialko wynosi 0,5 do 1 bialka zwierzecego na kg m/ c
   Przyjmuje sie ,ze podaz tego skladnika w diecie powinno wynosic okolo 1,4g /Kg mc w DYSCYPLINACH WYTRZYMALOSCIOWYCH .....i 1,8 g /kg masy ciala zawodnika w DYSCYPILNACH WYTRZYMALOSCIOWO -SILOWYCH .
   Oczywiscie sa to zalozenie ogolne ,gdyz na wielkosc spozycie bialka oprocz rodzaju ,objetosci i intensywnosci treningu wplyw na tez plec ,wiek ,stan organizmu , sklad ciala , warunki otoczenia ,oraz czynniki zywieniowe jak ogolna energetycznoac diety czy jakosc bialka .

       DLA MOJEGO SPOKOJNEGO SUMIENIA

      1 dzien naprzemiennej 3 byl wczoraj
    MENU

Jajecznica z 1 jajka , 2 bialej ,100 g pieczarek 16,1 g b -151 kcal
aktivia ,probiotik         -140 kcal
maslanka 0,5 l -17,6 -b-200 kcal
indyk 150 g -28,8 -b-216 kcal
zupa 300 g -16,2 -b-225 kcal
serek wiejski ,pomodor,rzodkiewka,pieczarka 200 g-26-b-182 kac

        RAZEM - 104,7------1114 kcal

     Siedze z wami ,klikam ,i przez okno spogladam....

Milego dnia wszystkim zycze

Dodaj komentarz

JOLENDA
13 stycznia 2009, 09:51

dzięki za komentarz. Tak mi ustalił dietetyk. Życzę miłego dnia,pa.
maciejowa44
13 stycznia 2009, 06:52

Sikorko, czy Ty ostro trenujesz, że za wzorzec spożycia białka bierzesz sportowców ? Ja w książce Dukana nie doczytałam się o potrzebie spożywania białka w określonych ilościach. W I i II fazie jesz tylko to co dozwolone w takich ilościach i o takich porach jakie Tobie odpowiadają. Pozdrawiam.
maciejowa44
13 stycznia 2009, 06:46

Widoczek masz sielski, anielski i do tego to czyściutkie niebo. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów.
anezob
12 stycznia 2009, 20:44

piękny masz widok za oknem.. a u mnie już tylko resztki śniegu.
zosienka63
12 stycznia 2009, 19:50

U Ciebie jak zwykle dietetycznie . pozdrawiam Stasia
elik7
12 stycznia 2009, 19:49

to fakt, pierwszy dzień był trudny, ale za to wyszłam prawie punkualnie, bo pewnie w końcu bym zasnęła mimo tych 2 kaw. Miłego wieczoru <img src="http://images38.fotosik.pl/48/b4334483308709b2.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>
dziewiatka9
12 stycznia 2009, 19:23

o rany!!!Ale Ty jesteś w tych dietach wyuczona!!!A może powinnaś się tym zająć zawodowo będziesz mogła wykorzystać swoje doświadczenie i zdobytą wiedzę, a jeszcze kilka lat tego odchudzania i doktorat możesz robić!!! I to wcale nie są żarty. Ja bez tej wiedzy podczas wekeendu straciłam te dwa kg co na święta przybrałam i jestem teraz spokojniesza.
7051953
12 stycznia 2009, 16:46

zapomniałam zapytac - jak liczysz ile tego białka zjadłaś ??? Pa - Basia
7051953
12 stycznia 2009, 16:44

jaki piękny, śnieżny widok ! Lubię lekki mrozek i dużo śniegu, szczególnie gdy mam trochę wolnego... Dzisiaj miałam "wolne" tj nie szłam do pracy ale pracę mam w domu ... za to załatwiłam swoje badania okresowe i byłam z mamą na badaniu stymulatora. Wracając do domu w końcu kupiłam ks P. Dukana i w wolnych chwilach (których niestety bardzo mało) będę czytała... Teraz nie ważę się - nie chcę martwic się, że spadki wagi zatrzymały się . Pozdrawiam Cię - Basia
Dana40
12 stycznia 2009, 15:49

W pamiętniku :-), o nawet fotka brawo . Pozdrawiam
pollka
12 stycznia 2009, 13:37

przepiekny widok masz za oknem...ech az mi zapachnialo sniegiem. Zycze powodzenia wytrwalosci i szczescia
pasokonik
12 stycznia 2009, 12:14

i życzę takze miłego dnia:)