Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzien 7


              Zielono mi .........
    Tak szybko czas leci ze nawet nie zauwazam ze dietkuje.Pewnie dlatego ze czlowiek nie gloduje .

         Wczoraj kolezanka do ktorej bylismy zaproszenie na obiado -kolacje bardzo milo mnie zaskoczyla. Nie tylko tym ze na stole pojawily sie tylko 3 gatunki ryb ,do tego ziemniaki  i 2 rodzaje saltek ,wlasciwie surowek ,na deser byl ryz z jablkami i cynamonem. Wszystko bylo gotowane i smaczne .Ona  jest chora ale nie mowi co jej jest i chudnie w oczach choc nigdy gruba nie byla do tego uprawia sport regularnie . Mysle ze nerwy ja zjadaja bo problemow tez ma nie malo. Ostatnio przeniosla sie na diete moze nie na diete ale na zdrowe odzywianie i duzo gotuje zdrowo i tez cale menu uklada bardzo zdrowo.
Wymienilysmy kilka pogladow na ten temat , i doszlysmy do wspolnego wniosku ze ryba najlepiej smakuje smazona tradycyjnie.
Choc nie powiem tak jak ona je zrobila byla smaczna i nie sucha bez smaku.

Dzis niedziela bedzie pewnie leniwa choc mi sie chce na basen pojechac .......jak wyciagne kogos kto ze mna pojedzie to moze sie uda ale samej to nie chce mi sie jechac. Ide tez z psem do lasu -dawno juz tam nie bylam a i troche powietrza przyda mi sie bo ostatnio malo wychodze na spacery a teraz trzeba uwazac na siebie ,brak swieatla , bieganina przed swiateczna mimo iz mnie nie bardzo dotycz ale udziela sie ten klimat wokolo mnie a i tu ciagle o tym mowimy ,przyjdzie wigilia chwila spokoju a moze tylko glebokiego oddechu i zas nowy rok wkroczy ,potem nastapi cisza bo juz nowy sie zaczal ,i przyjdzie dol .........a tego to ja nie chce. .... Lepiej juz dzis dbac o siebie nie tylko zewnetrznie .....ale i duchowo.

Menu na dzis
S -3 pl wedliny
O- zupa z kurczaka
---- maslanka
K --tunczyk -serek wiejski

Zycze wszystkim milej niedzieli a przedewszystkim spokoju -nie dajmy sie zwariowac przedswiatecznej goraczce -nie wszystko musi byc zrobione na wczoraj -dajcie sobie luz i idzcie dzis z rodzina na spacer .
  • stellabella

    stellabella

    22 grudnia 2008, 06:10

    Świąt wspaniałych,pogodnych w zdrowiu w kręgu rodziny i wszelkiej pomyślności na Nowy Rok Ci życzę :)

  • pasokonik

    pasokonik

    22 grudnia 2008, 00:03

    nie otwiera ten plik na Wrzucie, u mnie działa i na innych komputerach tez...kiedyś tez tak miałam, ale to była wina Explorera. Moze masz to samo. Ta twoja kolezanka ile schudła, ze piszesz o tym, ze to takie widoczne.Jesli waga zaczyna dziwnie i bez przyczyny spadać i wiecej niz 10% w ciagu krótkiego czasu to nalezy szybko zglosić sie na badania. Masz rację kochanie, nic nie musimy jedynie mozemy i jesli mamy ochotę to bawimy się w te przygotowania:) Ja zawsze zaczynam z wyprzedzeniem, by potem nie tracic głowy:d Milych snów

  • KOPIKO

    KOPIKO

    21 grudnia 2008, 21:46

    no rzeczywiście zielono ale to tak świątecznie i miło. Jak tam waga? Spada ? Menu masz świetne. Poczytaj o fazie naprzemiennej żebyś nie przesadziła w święta bo wtedy chyba wchodzisz w następny etap :) Pozdrówka :)

  • anezob

    anezob

    21 grudnia 2008, 21:28

    ja też się przymierzam do proteinowej, ale po świętach pełną para... teraz tylko delikatnie i widzę, że będzie mi pasować.

  • zachodniopomorzanka

    zachodniopomorzanka

    21 grudnia 2008, 20:59

    słyszałam od mojej koleżanki że się za mną stęskniłaś - więc jestem. Widzę, ze ty wytrwale brniesz do przodu... Buziaki aśka

  • magdast

    magdast

    21 grudnia 2008, 16:41

    Sikoreczko.. ten brak wyczucia i myślenie tylko o żarciu to pewnie o mnie.. ale to m=nie tak z drugiej strony wygląd to naprawdę inaczej ...my z mamą też nie czujemy się najlepiej ..zajrzyj

  • malgobe

    malgobe

    21 grudnia 2008, 16:17

    <img src="http://images47.fotosik.pl/42/2b5f4a199b84f5d9.jpg" border="0" alt="darmowy hosting obrazków"/>

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.