Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pierwszy dzien nowej pracy zaliczony
25 listopada 2008
Wszyskto fajnie ,ludzie mili ,2 polki tam pracuje i po Polsku gadac mozna ,nikomu to nie przeszkadza. Kuchnie nowiutka ,atmosfera fajna ,choc i zadym duzo jak to w kuchni. Ruch caly dzien. Jedzenie zdrowe tez jest i nie ma problemow aby cos zjesc. Pzrepracowalam dzis 9 godzin na stojaco ,jestem podnieta ale to normalne. Plusy dzisiejszego dnia to regularne 5 posilkow, nie siedzialam ,wody do 16 wypilam 2 litry , wypalilam kilka papierosow zamiasiast calej paczki ,bylam miedzy ludzmi , usmialam sie jak nie wiem kiedy ostatnio w pracy tak sie smialam. Jest dobze. Pozdrawiam wszystkie ,niestety nie wiem kiedy was odwiedze w waszych domkach ale zrobie to na pewno.
dziejka
3 grudnia 2008, 17:20gratuluję nowej pracy.A okna to recznie myję.Pierwsza woda z detergentem,póżniej płyn do mycia okien i wycieram papierem na błysk.Pozdrawiam
anezob
29 listopada 2008, 18:52cieszę się, że zmiany na lepsze poszły... czasami nie warto się czegos trzymać, bo można przegapić lepsze. Pozdrawiam
Dana40
29 listopada 2008, 14:53Co słychać, nie odzywasz się :-(....pozdrawiam Danka
dziewiatka9
26 listopada 2008, 15:11A kto będzie teraz dyżurował tutaj?? wszystkiego dobrego wraz z nowa pracą!!!
Brzoskwinkaa
26 listopada 2008, 07:04no to powowdzenia na nowej ściezce kariery zyczę kochana!
pasokonik
25 listopada 2008, 23:39z tego wynika, ze nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo...będziesz miac ustalone godziny pracy, ubezpieczenie ect...Zyczę szybkiego przystosowania się do nowych warunkow.pa Mieszka
dior1
25 listopada 2008, 21:38sie cieszę, że tak Ci się ułozyło. Nie martw sie, my Cie bedziemy odwiedzać, a y pisz wrażenia!
jbklima
25 listopada 2008, 18:31zapowiada się dobrze..nawet bardzo dobrze...odpoczywaj.