Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wycieczka do koln
16 czerwca 2006
no i tak wczoraj o 23.30 mialam wycieczke do koln oddalonego odemnie o jakies 400 km w te i z powrotem tak ze mialam noc w drodze.pomoglam chlopakom z polski ,ktorzy uciekli z kraju bo pobili policjanta i teraz boja sie ze beda siedziec.kiedys przywozili mi papierosy z mazur.byli tu u nas pare tygodni ale pracy nie znalezli ,nie ma co tu bez pracy siedziec .poniewaz jezdzili po calych niemcach to z samochodami to z papierosami to tak dostali prace az tam.i tak to mialam wycieczke do kohl.
Krstyna
16 czerwca 2006, 16:23Widze, ze jestes amatorka mocnych wrazen! Pomoc - pomoca, ale badz ostrozna, bo jak Cie Niemiaszki na takiej pomocy dorwa, mozesz miec klopoty! A, wlasciwie, dlaczego Ci chlopcy pobili policjanta?
dominos
16 czerwca 2006, 15:51no to po co bili tego policjanta, skoro teraz sie boja? odwaga ich opuscila... hehe
stellabella
16 czerwca 2006, 15:42No to chyba musisz te wycieczki odespać troszkę?Kolorowych snów!