Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczoraj nic nie zrobilam
24 kwietnia 2008
z tego co zaplanowalam jesli chodzi o cwiczenia i basen. Zostawilam to na rzecz mojego ogrodu. Po zrobieniu wpisu wyszlam z psem na spacer i o godz 8.30 pierwszy raz w tym roku u mnie bylo tak cieplo. Dlatego wiec wzielismy sie z mezem za nasz trawnik i reszte ogrodu.Plywac mozna zawsze a tu jestem uzalezniona od pogody.Teraz szybko ide na cwiczenia i dalej do ogrodu a o 16 do na pracy.Pozdrawiam.
Dana40
24 kwietnia 2008, 19:11Spala się też kalorie, na spacerku też w pracy również.Tylko tak dalej i jest w porządku :-)) Pozdrawiam !