Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dzis tylko na plynach zyje do jutra do godz 17
15 kwietnia 2008
wczorajszy dzis byl dla mnie straszny i dobze ze sie juz skonczyl.Czego sie nie dotknelam to mi nie wyszlo ,co zaplanowalam to tez mi nie wyszlo a do tego ten deszcz i zimno.Nawet internet mnie wkurzyl a juz o tlenie nie wspomne mialam konto i go nie mam a jak nowe zakladam to tez cos nie tak i tak w kolko, najgorsze to to ze mialam tam wazny list na ktory nie moge odpowiedziec bo nawet go nie przeczytalam.Dzis robie oczyszczanie -na plynach do jutra i mam nadzieje ze uda mi sie to zrobic.Na cwiczenia tez jade rowerkiem i dzis wiem do ktorej godziny moge tam byc -bo dzis tez prelekcja na temat zdrowego jedzenia.Daje sobie z tym spokuj bo ja i tak mam juz kipisz w glowie duzo wiem ale jakos nic do kupy mi sie nie klei i nie ma to skladu ani ladu.
Dana40
15 kwietnia 2008, 13:37Z tymi dietami fioła można dostać,mam mętlik w głowie,więc jak śpiewał Młynarski:Róbmy swoje...