Pierwszy tydzien akcji weteranek weteranek vitaliowych zakonczony.
Sikorka sie ruszyla od 2 tyg.
Cala vitaliowa gwardia wziela sie za zdrowo , regularnie i 1500 kcal.
Fajnie tak razem liczyc wyymieniac sie posilkami.
Zeszyty kupujemy i bedziemy zapisywac.
Moj tydzien wyszedl przy urodzinowych imprezach 3 nawet , nawet.
W zeszla sobote waga 60.4
Po niedziieli -61
Dzis 60.7
Rower i bierznie ujezdzam.
W tym tyg oprocz normalnego ruchu domowo -ogrodowego.
Spalilam 3000 kcal.
Odrazu widac ,ze brzuch sie tak nie trzesie.
Cialo ladniejsze.
Uda traca galaretke ...nie trzesa sie juz tak jak 2 tyg temu.
Celulitis znika.
Zawsze jakies plusy sa.
Najwazniejsze ze dobre samopoczucie mam i dobrze czuje sie sama z soba.
Pozdrawiam wszystkie weteranki vitaliowe i reszte tez pozdrawiam.
Zycze milego wekendu.
joannab6
8 sierpnia 2011, 23:34Asiu, swoim zapałem zarażasz innych :)
jbklima
6 sierpnia 2011, 17:48każdy kraj ma swoją kolorystykę , ludzie z południa inaczej sie zachowują,ja bardzo lubię przyjrzeć się miejscowym, niestety bylam w luksusowym hotelu i Turcy nie mieli dostępu, nawet do naszej plaży...tylko obsługa a ta...wyjątkowo uprzejma i mila.Ty bylas zmęczona więc plaża....nas raczej zwiedzanie i leżenie nie interesuje...ja mam takie wrażenia , że pojadę tam jeszcze...wspaniałe zabytki, góry, morze,...rejony wpisane na listę UNESCO...a ludzie..są rózni jak wszędzie to kraje muzułmańskie , mają inne priorytety.ale....z innej beczki....zeszyty zakładacie?
Bedol
6 sierpnia 2011, 16:25Szczególnie tę galaretkę to i ja bym się jej pozbyła. A ,oże napiszesz co jadasz. To będziemy komentować się nawzajem.
Epestka
6 sierpnia 2011, 16:13To gdzie się tak zmobilizowałyście? Braki mam, nic nie wiem. PS. Mnie pozdrawiasz jako weterankę czy resztę?