moj maz mial wczoraj spokanie w restauracji gdzie pracuje , dobrze sie bawil i po pracy jedziemy do domu ,mowie do niego ty skrobiesz auto-reka mnie juz kilka godzin boli i czekalam na koniec pracy marzac aby byc w domu - i od tego skrobania sie zaczelo -ze co tu skrobac , jeszcze calkiem szyba przednia niezamarzla -ja musze miec pelna widocznosc bo ja slepa jestem -wyskrobal troche -ja wlanczylam wycieraczki aby zebraly to co wyskrobal i spryskalam plynem -i tu wojna ze ja durna jak mroz to sie wycieraczek nie wlancza - cala droge a mamy1 km marudzil mi ze kobiety nie umieja jezdzic -ja z pijanymi nie dyskuuje dojchalismy do domu jak nigdy wpadl na pomysl abym do garazu wjechala -my zadko do garazu wjezdzamy -wlasciwie tylko jak sa mrozy a maz jak ma 1 zmiane bo leniwi jetesmy-zapalil mi jak nigdy swiatlo w garazu stanol w drzwiach a ja wjechalam -tak wjechalm ze caly bok porysowalam nic nie slyszac poki poczulam opor na tylnim kole - wylaczylam motor -auto zablokowane na murze -mowie zostamw tak jak jest juro pomyslimy jakby tu go przesunc aby nie porysowaj jeszcze raz -to dopiero wojna byla -krzyki, wyzwiska na cala wioske -mowi do mnie ,ze tak nie zostawi bo cala wioka bedzie sie z nas smiac - wymanewrowal rorbiac poprawke po mnie -wstawil do garazu ponownie auto -ja zabralam sie do domu bo co tu gadac i krzyczec -stalo sie -maz do domu w zlosci przyszedl z pol godziny wyzywal sie na wszystkich drzwiach jakie musial otorzyc ja sobie usiadlam w pizamce przed tv i wspokoju siedzialm nie zwracajac uwagi na niego przebral sie w pizame i poszdl spac -dzis zloc mu przeszla - mowie do niego idz z spokojm obejzyj to auto -smiej sie - poszedl i mowi ze nie jest tak zle -choc mi sie wydaje ze bak pekl lub chlodnica bo jakis plym wyciekl i to nie byl olej -no ale co to sie jutro u mechanika dowiemy -ot tyle z tego jak to kobiety nie umieja jezdzic
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Epestka
7 grudnia 2010, 15:13Święta jesteś, że nie reagujesz. A wiesz dlaczego kobiety nie potrafią parkować? Bo faceci im całe życie wmawiają, że ta "odrobinka" to 30 cm!
dior1
6 grudnia 2010, 22:42wesoło.... Pozdrawiam
wiosna1956
3 grudnia 2010, 16:41nic się nie stało !!!!! ja w takich sytuacjach też nie dyskutuję !!!! pozdrawiam -iwa-
marta803
1 grudnia 2010, 21:54sikora ty juz 57? a niech to kacze jajo ja tez chce
savelianka
29 listopada 2010, 00:19nie umieja parkować
ela61
28 listopada 2010, 16:11samochody to mają, Ja też mam problem z porysowanym samochodem. I to nie tylko ja bo mąż też porysował samochód. Nie wiem czy to cię pocieszy..
dziejka
28 listopada 2010, 16:06ja nigdy nie umawiam się z mężęm że będę wracać z imprezy autem .Ktoś wymyślił taxi