Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Godzina spedzona w Ameryce


Wczoraj miedzy praca bylam na pogrzebie .
Wydawaloby siee ze pogrzeb to pogrzeb.
I co ta sikora tu opisuje.
Pogrzeb byl piekny jesli moza uzyc takiego slowa w tym przypadku.
Bylam juz na roznych wyznan pogrzebach.
Na tym czulam sie jak w ameryce .
Pierwsze to nie typowa jak dla noramalnego pogrzebu dekoracja..
Trumna biala .
Nie za wyoko ustawiona po skosem .
Wience ladnie wkomomowane w kolo nej .
Przy nogach ,welki szal  na ktory ustawione byly swieczki w szlanych  podstawkach.
Swieczki takie co sie w kominkach zapachowych   zapala.
NA szala byl wieniec zrobionyw ksztalcie sera ,obok duze zdjecie Maryny usmiechnietej .
W rogu kaplicyy ustawio ekran , gdze podczas pogrzebu ogladalismy zdjecia z jej zycia.
Oraz sluchalismy muzyki , ktora ona sluchala .
Pogrzeb rozpoczal ksiadz tylko wiataajac na zgodnie z Boskim przykazaniem .
Nastepnie ceremonie prowadzili synowie .
Trudno opisac ich slowa o mamie .
Tu wzruszyli wszystkich do lez .
Plakali nawet takie twardziele jak moj szef grek.
Ja to naturalnie wylam jak bobr.
Po obejzeniu zdjeci z komentarzem z roznych scen zycia rodziny bylo odspiewane Awe Maryja.
Specjalnie zaproszono spiewaczke z opery.
To wykonanie w tym miejscu bylo niesamowite .
Piekne.
Gdy truna spoczela w grobie i nastaplo ostatnie porzegnanie .
Trabacz na trabce gral az wszyscy goscie sie rozeszli .
To smutne przezycie ale bardzo wzruszajace.
Pozostanie w mojej pamieci na dlugo ,na zawsze .
Przeciez same wiecie za tydzien 1 listopad .



  • JOLENDA

    JOLENDA

    31 października 2010, 18:56

    Tak to opisałaś, że sama się wzruszyłam.

  • wiosna1956

    wiosna1956

    28 października 2010, 15:35

    jakiego wyznania była zmarła , ciekawe czy u nas w naszym kościele tak by można było zrobic ?

  • dior1

    dior1

    28 października 2010, 08:34

    to opisałaś, też się poryczałam..... Ja pod groźbą straszenia zakażę pokazywania zdjęć z mojego życia... no wychodzę okropnie na fotkach, to co będę ludzi straszyć......

  • dziewiatka9

    dziewiatka9

    27 października 2010, 23:04

    Jakoś tak jesiennie i mimo oprawy przygnębiająco....Witaj sikorko , chyba muszę wrócić bo znowu jestem w punkcie wyjścia 67kg!!!!! a gdzie jest teraz nasze forum???

  • Epestka

    Epestka

    24 października 2010, 19:58

    I zażycz sobie podobnego. Pod groźbą conocnego nachodzenia! A co!

  • dziejka

    dziejka

    24 października 2010, 17:32

    bardzo ciekawa ceremonia.Napewno duże przeżycie w tak smutnym momencie.Pozdrawiam

  • Dana40

    Dana40

    24 października 2010, 15:24

    Ciekawe czy człowiek który odszedł mógł zobaczyć to? Piękne pożegnanie . bardzo wzruszające.Pozdrawiam

  • zaneta00005

    zaneta00005

    24 października 2010, 15:01

    ciarki mi przeszły.............

  • Biedroneczka19811

    Biedroneczka19811

    24 października 2010, 14:46

    Nigdy nie byłam ani nie widziałam takie pogrzebu :( Zgadza się za tydzień 1 Listopada i dzień świętych pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.