Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kubek zimnej wody na leb sobie wylalam


Poszlam dzis do sauny .
Wygrzalam cialko .
Wody zimej hektolitry na leb polecialy .
Do basenu z 12 stopniowa  woda skoczylam 10 razy.
Lodem sie tez wypilingowalam .
I sie geba sama cieszy

  • JOLENDA

    JOLENDA

    17 września 2010, 16:12

    hym, na razie zastanawiam się, ale też bardziej jestem za Glukozaminą...

  • JOLENDA

    JOLENDA

    16 września 2010, 14:35

    Słyszałam, że w aptece można kupić specjalną żelatynę w proszku i ponoć jest super, ale ok. 100 zł.

  • JOLENDA

    JOLENDA

    16 września 2010, 13:06

    Umiem, umiem i to nawet bez żelatyny ;)))))))))))). Cukier badam glukometrem, mąż mi kupił już kilka lat temu w aptece. Lekarz wypisuje paski na receptę i już.

  • JOLENDA

    JOLENDA

    16 września 2010, 11:19

    Podziwiam, za tą zimną wodę... A może przypomnisz sobie jaie to tabletki i jak można zrobić galaretkę warzywną jak dobrze zrozumiałam.

  • JOLENDA

    JOLENDA

    15 września 2010, 17:21

    szok, czy na prawdę to zrobiłaś ?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.