Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wtorek


trzymam sie ustalonych zasad.znow za malo cwicze .Na dzis nie mam specjalnych planow.Nauka,pranie poskladac,odkurzyc,potem pojade do szkoly i jak wroce bedzie 20.tak malo a dzien zleci jak z bicza strzelic.
  • Powiot

    Powiot

    7 lutego 2006, 23:22

    Chciałabym umieć zyć jak Ty, ale niestety, wychowano mnie na takie "przynieś, wynieś , pozamiataj"Sama widzę, ze to nie prowadzi do niczego dobrego, dlatego swoja córkę wychowywałam juz inaczej.Pozdrawiam.

  • agatka3009

    agatka3009

    7 lutego 2006, 21:48

    oj ciężko i to bardzo już mam czasami dość a co dopiero do końca maja za pare dni moja szefowa wyjeżdża i wszystko na mojej głowie .Tak to już jest jak człowiek pokaże że daje sobie rade to tak ma .Dzięki że domnie zaglądasz pozdrawia

  • blanita

    blanita

    7 lutego 2006, 20:59

    nie uraziłas mnie. Mam nadzieje ze ja ciebie tez. Ja mam taka nature, bardzo dociekliwa jestem. I jesli czegos nie rozumie to dociekam o co chodzi, co ktos ma na mysli itd. Natomiast jesli cos pisze w pamietniku i udostepniam go publicznie to kazdy ma prawo napisac swoja opinie na podstawie tego co przeczytał. I ty tak uczyniłas i za to Ci dziekuje. Miałas do tego prawo i doceniam to. Dzieki. I zazrdoszcze ci troche tego Twojego zapału do pracy , nauki itd. Mi ostatnio tego brakuje. Ale ja chyba mam taka nature - gdybym miala byc szczera sama ze sobą:))) Pozdrawiam cieplutko- anita

  • blanita

    blanita

    7 lutego 2006, 14:47

    napisałas:<b>nie ma dla mnie nic bardziej wyrzadzajacego krzywde czlowiekowi jak brak porozumia.wybacz jak mozecie byc dla siebie stworzeni jak nie umiecie ze soba rozmawiac.</b> <br>Tego tez nie rozumie, moze jestem niekumata, albo naprawde szurnieta, ale kompletnie tego nie rozumie. Nie wiem na jakiej podstawie wyrobiłas sobie takie zdanie??? <br> Wydaje mi sie ze trzeba bardzo dobrze czlowieka znac, poznac zeby o nim takie rzeczy napisac. <br> Nie chcałaby mcie urazic absolutnie, tylko bardziej zalezy mi na wyjasnieniu, zeby zrozumiec - pozdrawiam:)

  • blanita

    blanita

    7 lutego 2006, 14:37

    Wez kobitko wytłumacz mi to co napisałas: "tak a ty uciekasz przed sama soba i zapomnialas o tym ze karzdy ma prawo do godnego zycia.przepraszam jak cie urazilam ,ale nie moge ci tego nie powiedziec." Bo wiesz ja nie rozumie tego w ogole... Wiesz moze jestem za bardzo zasadnicza , ale mam bardzo scisły umysł i wszystko musze miec poparte argumentami. Dlatego cie prosze zebys mi wytłumaczyła co miałąs na mysli i dlaczego tak uwazasz? Dzieki

  • mariolkag

    mariolkag

    7 lutego 2006, 11:49

    A jak tam Mikołajek ??Mam nadzieję ,że wprawia Ciebie w tak dobry humorek jak mnie :))A co się tyczy dzidziusia , to nie ukrywam ,że się boję , ale nie na tyle, żeby jeszcze raz nie spróbowac :))

  • jojo67

    jojo67

    7 lutego 2006, 11:42

    do tej pory miałam 4 ataki "migreny" 1 - ustapił przy blokadzie nerwu trójdzielnego, 2-to pobyt na neurologii szereg badań i nic a ból przez 2-3 tygodni mnie trzymał, trzeci był zwiazany bardziej z uchem, czwarty wystąpił po masażu karku 2 tyg temu, ale wtedy jeszcze nie myślałam że to tak. Po seri ćwiczę bardzo bolał mnie lewy kark do tego stopnia, że każdy ruch kijka czułam i zapisałam się na masaż. mam silną blokadę mięśni, ponoć nerwy, stres itp. Wczoraj pani zabrała się za mój kark i ... wynik lekarz kazał czekać na rezonans a ból głowy ma być związany z gręgosłupem.

  • elka11

    elka11

    7 lutego 2006, 11:29

    Ty za mało Cwiczysz, a ja wcale - kurcze nie mogę się do tego zabrac ;-/ tyle jest ćwiczeń, które wybrać ile powtórzeń, a tego 6 waidera to bez rysynków czy zdjęć nie mogę zakumać - nie kumata jestem ;) Co do szybko mijających dni, to wolę je od takich co to się wleką niemiłosiernie...o-k-r-o-p-n-i-e. pozdrawiem serdecznie pa-pa

  • smutasek

    smutasek

    7 lutego 2006, 10:20

    Dziekuje ci za milutki wpisik-a jak nie praca to otworze wlasna firme i tyle i chyba nawet na tym lepiej wyjde, pozdrawiam, buziaczki... :)

  • mooniaa

    mooniaa

    7 lutego 2006, 09:21

    Ja też trzymam się...od wczoraj!!!Mój dzień podobny do Twojego...nawet do szkoły pójdę....tylko, że po córkę:)))

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.