Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Precz z 6 -159 - Zadnej rewelacji

zwyczaj krytykowania wszystkich, którzy postępują inaczej niż Ty. Lepiej zajmij się swoją dietą, bo ja mimo 1000 kcal chudnę, a Tobie jakoś słabo idzie.

zwyczaj krytykowania wszystkich, którzy postępują inaczej niż Ty. Lepiej zajmij się swoją dietą, bo ja mimo 1000 kcal chudnę, a Tobie jakoś słabo idzie.

nie kombinuję tak po prostu jem ,kalorie liczę na koniec dnia i bilans jest świetny.To chyba każdy wie ,że produkty waży sięprzed ugotowaniem i wiadome jest ,że 100gr to nie jedna sztuka skąd Ci przyszło to do głowy,że tego nie wiem.Akurat kolejność posiłków każdy ustala wedle swoich potrzeb .Rano nie jestem głodna ,a przed długim spacerem jem solidne drugie śniadanie ,aby starczyło mi energiina 4 czy 5 godzin chodzenia.Więc widzisz Twoje rady jakoś do mnie średnio pasują,a z kalorycznością polędwicy indyczej bez skóry na pewno się pomyliłaś.Indyk składa się z różnych części,a każda ma inną kaloryczność.Świetnie znasz zasady ,a czemu ich sama nie stosujesz,bo efekt mizerniutki;).Pozdrawiam

Sikorko dzięki za pamięć i informacje. Już sobie poczytałam o tym w necie. Pozdrawiam:)))

O oko chodzi, nie? Bo co z mniejszej liczby jak i tak nie widać?

jak sie chudnie do 40 z 20 kilo, to skóra obwisła z brzucha sie wchlania, jak sie chudnie po 45 z 6 kilo, to skóra lelawa ochydna zostaje... wredne jest życie, nie ?