O d 2006 roku jeszcze dluzej .
Bialy chleb i maslo dalej jem .
Specjalinie nic nie gotuje .
Normalnie oczywiscie uwazam na smazone .
Waga w gore nie poszla .
Jest na dzis 60.700.
Jest dobrze choc w dol tez nie spadla.
No ale od poniedzialku bardzo leniwa bylam .
Chodzilam do fitnesu bo chodzilam .
Rozsadek kazal ...wysilac sie tam nie wysilalam.
Bylam i ruszalam sie godzine bo wiem ze tak trzeba.
Po za tym ospala bylam cale 3 dni .
Trudno sie mowi.
Wyczerpalam sie .
Dzis i jutro ide do pracy .
Dzis 6 godzin ruchu bedzie .
Kolacje swoja zabieram .
Jutra na jakies 16 godzin .
Nie wiem dokladnie .
Bal jest u mnie abslowentow .
Sobota grli u sasiadow.
Wieczorem urodziny znajomych.
Niedziela pewnie leniwa bedzie .
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zaneta00005
17 czerwca 2010, 18:11to pracowity wekend masz przed sobą....baw się dobrze!
Dana40
17 czerwca 2010, 18:02Miłego weekendu i pracy.
wiosna1956
17 czerwca 2010, 16:57nie ma to jak płyny w wekend - hej buziaki
wiosna1956
17 czerwca 2010, 15:36to troszkę odjesz , i płyny uzupełnisz!!!! ha, ha, ja tez nie cwicze i nie biegam jest za ciepło , mam teraz dużo pracy w firmie - buziaczki -Iwa
dziejka
17 czerwca 2010, 15:16to Ci się niezła wyżerka szkuje he,he.Pozdrawiam