Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Precz z -6 ---104 warzenie i mierzenie


     Dzis sroda powinnam sie zawazyc i pomierzyc ....ale ja dzis wage olalam ....dzis pelnia to nie bede sobie nerwow psuc .. Jeszcze dobrze sie nie czuje ...nie jestem jeszcze calkiem sprawna .. Fitnes na razie musze odpuscic ...powiem prawde ...nie chetnie to robie ..i  nawet ciezko mi uwierzyc ,ze to mowie .......ale taka prawda jest ....rower ...tez nie bardzo mi idzie ...ta pozycja z wyciagnietymi nogami w dol jest nie dla mnie na dzis ...tak samo sie zle czuje jak siedze w barze na hoku ..... No ide sobie z kijami ..ucze sie chodzic ..bo okazalo sie ze ja abarotno z nimi chodzilam .....potem ide troche na stoleczku rododendrony obrobic bo za chwile zakwitnya 
                         
            Pozdrawiam wszystkie i zycze milego dnia
  • iwon400

    iwon400

    28 kwietnia 2010, 21:17

    jeszcze popedałujesz,nie martw się--dojdziesz do siebie na 100% i na rowerek wsiądziesz!!!teraz uważaj na siebie i nie szarżuj--pozdrawiam!!

  • savelianka

    savelianka

    28 kwietnia 2010, 18:49

    ja cwicze dzielnie...

  • wiosna1956

    wiosna1956

    28 kwietnia 2010, 15:21

    praca w ogrodzie to też jakiś ruch , i na powietrzu , czyli wszystko OK. ja dziś się ważyłam , nie jest chyba zle ---pozdrawiam -Iwa-

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.