Taki ma ostatnio plany ,ze wazyc sie zapominam
...no i dobrze bo jutra powinna @ byc to po co sie bede denerwowac ..Dzis udalo mi sie skonczyc moj trawnik wertkulowac i bardzo sie ciesze bo wisialo to juz mi od dawna ale pogoda nie pozwalala to zrobic ...dzis tez roznie bylo ale skonczylam. Niestety jak to w zyciu bywa cos za cos , ogrod zrobilam ale fitnesu i kiji nie zaliczylam i czy siade jeszcze na rower to nie wiem ... Przez chrzciny i gotowanie na nie , potrzeba miejsc a zamrazalniku tak sie zlozylo ,ze na dzis u mnie pusto i w lodowce i w zymrazarce ...a obiad dzis u grka jadlismy bo ogrod na pierwszym miejscu
. Dobrze ,ze u niego z grila mozna jesc i chudo mozna jesc . Teraz spadam do garow cos pogotowac na zapas bo przeciez teraz czasciej bedzie ogrod nie tylko jak praca ale i blogie lenistwo w nim to warto zapasy gotowych obiadow miec ...nie 
... Warto tez miec gotowe obiadki i cieple kolacyjki zamrozne jak chce sie byc szczupla , i miec czas na fitnes , kije , rower i inne przyjemnosci ..
Pozdrawiam wszystkie i zycze milego wieczoru
policegirl
16 kwietnia 2010, 15:20sikorko ja dzis pierwszy raz wsiadlam na tego jak to ja mowie "diabla " za mna pol godzinki :) buziaki
patih
15 kwietnia 2010, 10:28i to niezły, a w dodatku przyjemne z porzytecznym :)
dior1
14 kwietnia 2010, 22:25dziewczyno, walcz........ jesteś prawdziwą chodzacą energią!!!!
joannab6
14 kwietnia 2010, 19:05ściągnę od Ciebie pomysł i może warzywka i owoce sobie zafunduję sobie któregoś dnia..... na samych warzywach nie dałabym rady, uwielbiam owoce. POzdrawiam Cię Asiu :)