Szostka jeszcze jest . Ma sie na dobrej drodze do znikniecia ... Cicho aby nie zapeszyc .
Dalej energia mnie rozpiera jakbym sie szaleju najadla . Ok wieczorami padam ale to nic. Caly mi dniami jestem w ruchu , ostatnio do fitnesu chodze rano i chyba to mi dodaje energi , to rozruszanie . Wczoraj ruszylam rowerem kolo domu w pasie ,szybko jadac pocac sie jak na terenowym i tak machlam 20 km ... Dobra jestem , nie . Co prawda dopa mnie bolala , oj strasznie bolala . Jak chcesz szczupla byc to cierp .
Dzis postanowilam popracowac w ogrodzie przed domem , wygrabic liscie ,pozamiatac i takie tak porzadkowo -dekoracyjne sprawy ... Bylam tam 5 godzin i co mnie juz po raz drugi zastanowilo (pierwszy raz o tym myslalam jak generalne porzadki robilam ) , ze jak schylam sie na prostych nogach do samej ziemi i nic mnie nie boli , zywo ruszam sie na kucaka i tez nic a nic mnie nie boli . Czuje sie jakbym mila 20 lat a to wszystko dzieki ruchowi systematycznemu . Bardzo sie z tego ciesze i choc ta wreda piatka niechce do mnie przyjsc to kondycje jako mam dobra , zwinnie sie ruszam , nie mecze sie jednym slowem same plusy .
Warto jednak inwestowac w ruch roznego rodzaju .
Ze spraw ogrodowych , przyszla wichura i zas mam prace przed domem . A i o godzine 18.20 jest juz calkiem ciemno a dawno juz tak ciemno nie bylo o tej godzinie .
Jakby bylo malo niespodzianek na dzis to wlasnie piorun strzelil i swiato zgaslo
Pozdrawiam wszystkie i zycze wam milego wekendu
dior1
30 marca 2010, 19:25takie same plusy! Ty sie poprostu robisz szesnastka... im starsza tym młodsza.......
ulalaaa
29 marca 2010, 21:18Sikorko, podziwiam za wytrwałość, ja niestety pękam, a laptop.......co mi się wydaje,że już mniej więcej wiem o co chodzi to znowu mi się chce coś zmieniać, efekt.....zgubił mi się panoramiczny obraz i nie wiem jak wrócić do starych ustawień i tak co chwilę mi się uda coś spieprzyć. Trzymaj się , buziaki!
klimtka
29 marca 2010, 17:19Zaraz będzie 5 z przodu.A co tak daleko odbiegłaś dwudziestki;)?Tak ma być .Tak trzymaj.Pozdrawiam
SEREMKA
28 marca 2010, 16:16no i to że się młodo czujesz najwazniejsze-reszta to tylko dodatek choć niewątpliwie wspanialy i motywujący.
katprzlud
27 marca 2010, 17:37Dziekuje bardzo. Tobie również Sikorko życzę milego weekendu!
jbklima
27 marca 2010, 17:10jak tak dalej pójdzie będzie u Ciebie 5 z przodu...czego Tobie życzę.
marta803
27 marca 2010, 09:34no prosze moj ojciec chodził juz sam jak miał 7 miesięcy ale wojtas jest gruby i nie uzywamy chodzika więc pewnie cos w tym jest ze jeszcze nie chodzi ale jak go pod pachy trzymam to idzie więc juz cos sie zaczyna hehee
Epestka
26 marca 2010, 21:31I o to chodzi, żeby się dobrze czuć. Waga to tylko tak mniej więcej, każda inaczej pokazuje. Okna dzisiaj wszystkie umylam! Czyli 3. Pozdrówka!
savelianka
26 marca 2010, 20:15wazne ze czujeszsie zwinna,sprawna,pewna energii. i to sie liczy;)
parda1
26 marca 2010, 19:17wcale Ci nie powiem: jestem tak spuchnięta po locie samolotem, że w kostkach mam tyle samo, co w łydce (prawie)... zważę się, jak wodę upuszczę....
Biedroneczka19811
26 marca 2010, 19:04o kurcze u Ciebie burza z piorunami :( U mnie dzisiaj było słonecznie lecz pod wieczór się zachmurzyło oby nie było burzy he eh::) miłego wieczorku:)