Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
5
12 stycznia 2014
witam....wczoraj w nocy po pracy nie mialam sily juz na nic ale dzien poszwdl mi calkim niezle 9 km wychodzilam kalorii nawet 1000 nie przekroczylam tak chyba okolo 800 dziw w nocy jest plan na mierzenie bo warzyc sie warzylam dzis rano i ladnie nadal waga spada ale bedzie zalezalo jka bedzie wieczorem w pracy jak mnie nie wykincza to tak a jak nie to zajme sie tym jutro....narazie ide sie drzemnac bo na 7 do pracy a ja ledwo zywa....do uslyszenia dzis w nocy....
iwona.molenda
12 stycznia 2014, 15:50Staraj sie nie schodzic poniżej 1000 kalorii, najlepiej to 1000-1200 a waga bedzie spadac .