Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Masakra


Dziewczyny zjadłam dzisiaj mnóstwo słodyczy chyba ze  3 kawałki ciasta i 2 mini pączki masakra nie dość że były imieniny mamy to jeszcze chłopak mnie dobił kompletnie się mną nie interesuje a w tej chwili właśnie woli film od rozmowy z mną. Normalnie płakałam przez tą jego obojętność względem mnie. Byłam dzisiaj w lumpie ale nic nie znalazłam . Ćwiczyłam godzinę jak prawie codziennie a jutro tzn: dziś idę o 6 rano biegać i potem do pracy. Masakra dzień przez tego mojego chłopaka mam makabryczny nastrój. Obiecałam zdjęcia i tutaj widać mój postęp. Zdjęcie po lewej stronie robione :   07-05-2014 zaś to po prawej miesiąc później bo 09-06.2014. Cos tam trochę widać ale nie za bardzo.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.