To chyba na pewno przez okres, ale i tak się cieszę :).
Dziś wizyta u babci + 50 zł ;D (akurat kupię spodenki - może rozmiar mniejsze niż ostatnio?;D). Potem dłuższy spacer z anoniemówką - od centrum, do Plejady, potem przez park do mnie, co razem daje hmmm może ze 4 km? Jak ja jej dawno nie widziałam! świetnie, że mogłam się komuś w końcu wygadać :).
Demotywatory+vitalia.pl i zwerbowałam rudzielca! W końcu będę miała wsparcie nie tylko on line ;P. Więc super :)
No i potem odprowadzanko z psem i z powrotem, więc jestem zadowolona :).
Chyba zacznę rozpisywać, co jem, żeby się kontrolować...
Więc dziś:
9.00 kawa, kefir+płatki owsiane,
11.30 kromka z keczupem /zgrzeszyłam ;P/
14.15 2krokiety z kapustą i grzybami
16.00 jogurt musli
18.00 serek wiejski
+ 3,5l wody i 0,25l soczku marchewkowego.
dochodzę do wniosku, że jestem głodna... a mama przywiozła od drugiej babci knedle!
ale nie dam się skusić, nie zaprzepaszczę tych -11 kg :)
anoniemowka
14 sierpnia 2010, 22:26Ja tez się cieszę, że się w końcu z Tobą zobaczyłam ;* Ja tez jestem głodna, ale ok, nic nie jem xd