Jadłopis- tragedia:
9.00 - drożdżówka
9.30 kakao, wielka bułka z sałatą, serem i pomidorem
12.00 deser Satino
14.00 Bakuś xD
15.30 a'la Tortilla ( domowa ) - kurczak, warzywka w tortilli kupnej takiej
20.00 kiść winogron
Tak więc tragedia, nie podliczam kcal bo pewnie ze 2000 wyszło tak czy siak, śniadanie mega obfite, kakao sobie daruję, ale żeby tą drożdżówkę zjeść? ;/ Obiad za późno był, miał być przed 14 wtedy na kolację byłby jogurt i nie było by winogron tak późno i dodatkowego deseru.... no trudno, zdarza się, jutro będzie lepiej :)
Sobota udana, cała spędzona z M. na graniu w Warhammera i oglądaniu filmów ;p Znowu przegrywałam, ale robię postępy xD Teraz wezmę się już za lekcje i ogarnianie pokoju, bo mam mega dużo z tym roboty ;p
Trzymajcie się :)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Swann
19 września 2010, 18:12Ja obchodzę 19. ;) Więc razem, pozwalamy sobie na słodycze dopiero w urodziny, trzymamy się tego !! :)
Djabeuu
18 września 2010, 23:04Haha ale to takie niby łazanki :D poza tym przesadziłam z przyprawami i pieprzem! aaaa!
Hachiko
18 września 2010, 21:58ech te weekendy nie sprzyjaja diecie ;/ tez wczoraj i dzis jem dużo. w sensie duzo wiecej niż zwykle ;p
CiemneBordo
18 września 2010, 21:12Karciankę? Jaką masz talie?