Dziś zaczęłam kolejną turę postu wg dr Ewy Dąbrowskiej, na min. 2tyg i w zależności od jakości warzyw i samopoczucia po raz pierwszy jestem psychicznie (mam nadzieję ;) ) przygotowana na dłuższy post niż do tej pory robiłam, czyli więcej niż 3tyg :)
Na bieżąco będę kontrolować morfo ze względu na anemię, mam również nadzieję na wyrównanie hormonów i wyregulowanie miesiączek :)