Witam Cię moje ,,JA'' :)
☀ LIST DO MNIE
10 dni już za Tobą. Myśl o tym procesie jako o pięknej drodze. Wyobraź sobie... Zarówno po prawej jak i po lewej widzisz hektary pięknej łąki bogato obsianej licznymi wiosennymi mniszkami, jasnotami, gwiazdnicą. Pierwsze promienie słońca już delikatnie czuć na twarzy, a Ty? Idziesz. Droga wydaje się być prosta, ale to dopiero początek. Nie wiesz co będzie dalej, ale znasz swój cel. Jest tylko Twój - wewnętrzny, skomplikowany, ale tylko Twój. Poczuj własne ,,ja'' i idź tą ścieżką powoli, krok za krokiem - delektując się każdą chwilą.
☀ CO TAM W ŻYCIU
Święta, święta i po świętach! Jako, że jestem ateistką i zwyczajnie nie wierzę w kościół czy w Boga to jednak zwyczajowo spędzam te dni wraz z mężem i rodziną. Zostałam wychowana w wierze i szanuję wiarę innych osób oraz to, że chcą bym i ja była tego częścią. Gdy wyprowadziłam się poczułam jak wielką presją ze strony taty czy teściów byłam obciążona. To była ich wiara i ich przekonania, a ja w nich żyłam, bo bałam się inaczej. Teraz to ja sama odpowiadam za to jaka jestem i kim jestem. A jestem dobrym człowiekiem. Być może zabrzmi to samolubnie i chełpiąco, ale zawsze angażowałam się w pomoc zwierzętom, ludziom. Zrobiłam więcej niż cała moja i od mojego męża rodzina. Jestem dobrym człowiekiem i tym kieruje się w życiu. Czym jest dla mnie Bóg? Otóż to wszystko co nas otacza, całe to dobro, które nas spotyka. To drzewa, kwiaty, liście, zapach mokrej ziemi, zapach deszczu i wilgoci w powietrzu, to promienie słońca, chmury, burze. Tym jest dla mnie ,,Bóg''. Bądźmy po postu ludźmi, wierzmy w co chcemy, bądźmy dobrzy, kochajmy się i zmniejszajmy zło na świecie.
A wracając do tematu diety. Można powiedzieć, że jestem z siebie trochę dumna. Zaangażowałam się, co przyniosło efekt -2,5kg. To super wynik, szczególnie biorąc pod uwagę, iż w święta w mojej krwi płynął żurek i sałatka jarzynowa. A do tego w niedziele była impreza urodzinowa jednej z sióstr mojego męża. Wczoraj zasponsorowałam sobie głodówkę, bo tak trochę źle się czułam jelitowo. Doszłam do wniosku, że mój organizm nie toleruje mięsa. Za każdym razem mam jakieś dziwne bóle w jelitach i wzdęcia, a gdy rezygnuje z mięsa to problem znika. Więc zostaje wege :)
☀ JEDNA DZIWNA ROZTERKA
Czym jest dla Ciebie Bóg? Co czujesz, gdy ktoś wierzy w coś innego lub nie wierzy wogóle?
☀POSTANOWIENIE NA TEN TYDZIEŃ
Więcej miary w swoje możliwości.
PACZEK100
4 kwietnia 2024, 11:27Brawo za spadek!
Shervi
4 kwietnia 2024, 20:35Dziękuję!
anita355
4 kwietnia 2024, 10:03Brawo za spadek.Oby tak dalej.
Shervi
4 kwietnia 2024, 20:35Dziękuję!
waskaryba
3 kwietnia 2024, 22:41A ja wierzę że jest ,,coś więcej,, szanuje innych jak mają odmienne zdanie ważne by życie przeżywać tu i teraz żadna chwila nie wróci ...
Shervi
4 kwietnia 2024, 20:35Komentarz został usunięty
Shervi
4 kwietnia 2024, 20:36Tak całkowicie się zgadzam! Mimo, iż nie wierze szanuję wszystkich :)
Letys
3 kwietnia 2024, 17:35Brawo za spadek wagi! Tak trzymaj i będą wspaniałe rezultaty 💪
Shervi
4 kwietnia 2024, 20:35Dziękuję!