No to dziś zrobiłem ostatnie ćwiczenia z zaplanowanego zestawu. Przeżyłem.
Część planu była wzięta z jednej książki - był rozłożony na 10 tygodni po 3 treningi w tygodniu. To była ta część siłowa czyli praca z własnym ciężarem i hantlami. Oczywiście przerwy między treningami są dla mięczaków ;). Tak więc zamiast 10 tygodni wyszło mi 6.
Nie róbcie tego sami w domu. Wprawdzie zrobiłem ale to prawda, że organizm musi mieć przerwę na odbudowę i regenerację. Ja oczywiście jak to Tomasz niczego nie biorę na słowo - muszę sam sprawdzić. Sprawdziłem - da się ale jest mocno męczące i nie przynosi za dużych efektów. Następny program dalej będzie z tej książki ale już przepisowo z dniami przerwy w które będę robił techniki karate i ju jitsu. Pozostanie oczywiście element interwałowy własnego pomysłu opierający się ćwiczeniach funkcjonalnych.
ciemnanocka
19 marca 2019, 08:46No jak nie jak tak ;)
ciemnanocka
18 marca 2019, 10:44Ja też to wiedziałam ale wydawało mi się, że mnie to nie dotyczy. :)
Sheng2
19 marca 2019, 07:07supermenka :)
ciemnanocka
15 marca 2019, 14:48No tak, przecież wiem wszystko najlepiej. Ja nie mogę? Udowodnię, że mogę...A potem. Szkoda gadać.
Sheng2
18 marca 2019, 07:41To nie do końca tak. Wiedziałem że tak nie powinno się robić ale chciałem sprawdzić dlaczego :)
ciemnanocka
15 marca 2019, 11:34I ja też już wiem, że regeneracja jest potrzebna. Oczywiście musiałam również przekonać osobiście. Pozdrawiam
Sheng2
15 marca 2019, 12:18taa - bo słuchanie mądrych ludzi jest przereklamowne ;)