Witam wszystkich bardzo serdecznie
Od dawna Was podglądam i czytam, uwielbiam czytać Wasze pamiętniki dają mi taką siłę i pozytywną energię. Długi czas wstydziłam się tutaj napisać, sama też uważałam że problem z wagą mnie nie dotyczy... aż do dzisiaj... Kiedy zobaczyłam się w bieliźnie w dużym lustrze w całej okazałości( to zdziwienie wynika z tego iż ja w domku nie mam takiego lustra) To co zobaczyłam to był szok - o Boziu jak ja mogłam się do takiego stanu doprowadzić wydawało mi się że co nie co utyłam ale że aż tak ciuch i owszem zrobiły się za ciasne, boczki ze spodni się wylewają bluzki za obcisłe się stały - ale tłumaczyłam to sobie że są ,,świeżo po wypraniu" więc muszę je rozchodzić i będzie dobrze..i tym sposobem byłabym szersza niż dłuższa!!! O nie!! czas na zmiany - wiosna idzie, a prawie można by rzec że już jest za oknem - nie będę się dusić w długich spodniach i szerokich bluzkach byle by ukryć coś co można samemu zmienić. Wiem że czeka mnie ogrom pracy ale mam nadzieję że z Wami mi się uda - nie mam nadzieję - JA TO WIEM :-) Czas ruszyć tyłek i wziąć sprawy w swoje ręce - KANAPA , TELEWIZOR I NIEZDROWE JEDZENIE NIE BĘDĄ WIĘCEJ MNĄ RZĄDZIĆ!!! Od dzisiaj to ja nimi rządzę:-)
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
agaa100
5 marca 2014, 08:58No to bierz się do pracy nad sobą !!! Na pewno Ci się uda :)))
jagnax
26 lutego 2014, 21:56to i tak malo byl okres ze skakalam po 2000 ale zaniedbalam siebie i kondycja spadla bardzo. Robie tak ze skacze 100 podskokow o i odliczam do 10 i znow kolejne 100 i tak leci powoli. Skakanka bardzo szybko wyrabia kondycję tylko nie ma co szalec na początku dzis mozesz skoczyć 30 a jutro 40 a za miesiąc sama zobaczysz ile juz bedziesz mogla :) tylko proszę skacz w miare dobrym obuwiu i najlepiej na miekkim podlozu uważaj na kolana :))
Angela104
26 lutego 2014, 21:06hah ja też nie mogę rzucić ;cc tzn jak nie mam ( tak jak właśnie obecnie ) to jeszcze wytrzymam ale pociąg jest. Ale jak mnie częstują to jakoś nie umiem odmówić... Zazdroszczę i podziwiam ludzi, którzy wstaną rano i powiedzą "koniec" i się tego trzymają ,... ja nie mam aż tak silnej woli;/
jagnax
26 lutego 2014, 20:17dokładnie ja tez mialam wrażenie ze jedzenie rzadzilO mna , powodzenia:)))
Anna144
26 lutego 2014, 20:11I tak trzymaj powodzenia i trzymam kciuki :)
Angela104
26 lutego 2014, 20:10Dokłądnie, Czas na zmiany ! Powodzenia ;) Trzymamy kciuki ;)