Niby zdrowa, ale powinnam zacząć robić nocne, a nie gotować ze względu na indeks.
Jakoś mi to moje odżywianie dziś nie wyszło za dobrze. Przestrzeliłam kalorie. Jak już się zorientowałam to postanowiłam iść na basen żeby trochę to spalić i zejść do mojego właściwego poziomu. Z pływania niestety nic nie wyszło bo pękł mi czepek w szatni. Straciłam tylko dwie dychy za wejście i jakoś mi tak smutno trochę. Jeśli jutro będzie + to trzeba to będzie po prostu wziąć na klatę i zaakceptować.
ishapper
10 kwietnia 2024, 21:13Wygląda super, chociaż nie lubię owsianki 🙂
Julka19602
10 kwietnia 2024, 09:43Bardzo lubię owsianka ale gotowana I jeszcze rozklejoną. Miłego dnia
PACZEK100
10 kwietnia 2024, 09:15Ja nie cierpię owsianek pod żadna postacia- ani gotowane ani pieczone ani nocne. No nie wiem jak to przeskoczyc