wczoraj się wazylam i niestety waga wzrosła niby jem warzywa owoce a tu i tak postępu brak sama nie wiem czemu tak jest
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
Tusiaczek2223
21 listopada 2019, 13:21Moze dodaj wiecej ruchu, idz np. Na silownie ? :-) i tez radze mniej chleba niestety
serce.justyna
21 listopada 2019, 13:34Nie mogę korzystać z siłowni mam wadę serca
serce.justyna
21 listopada 2019, 12:25Przeciez ja ne pisze że jem makaron
bombee
21 listopada 2019, 10:38Za dużo chleba, makaronu i tych kawałeczków ciasta ;)
serce.justyna
21 listopada 2019, 11:21Makaronu ? Ciasto to się zgodzę i chleb
bombee
21 listopada 2019, 12:10no makaron jest dosyć kaloryczny i ma dużo węglowodanów
.Karol
20 listopada 2019, 20:08Pomysl nad zmianami. Skoro od długiego czasu jesz prawie tak samo i bez efektu to może te skibki z flora jednak nie są najlepszym rozwiazaniem. Może więcej pieczonych warzyw i pieczonego miesa/ryb? Może jakieś salatki/ surówki. Może pasty jajeczne, twarożki do smarowania. Zupy? Jest tyle możliwości...
serce.justyna
21 listopada 2019, 10:23Tylko ja nie mam czasu szykować do prac y rano takich wykwintnych dań bym musiała o 5 wstać
Furia18
21 listopada 2019, 11:22A kto ma czas, ja wstaje o 4.20 do pracy, więc szykuje sobie śniadanie i coś do pracy wieczorem dzień wcześniej, kwestia priorytetów,chcesz schudnąć i zdrowo się odżywiać to musisz zorganizować sobie jakoś czas :)
marzenciag5
21 listopada 2019, 13:29To nie trzeba wykwintnych dań szykować tylko coś zmienić, ja nie jem w ogóle pieczywa, rano owsiankę z owocami, a na drugie śniadanie i obiad jem kaszę z piersią kurczaka, z sałatą lodową, papryką, ogórkiem, na kolację jogurt naturalny i jestem na prawdę najedzona. Jest tyle opcji... musisz pomyśleć coś zrobić dla siebie bo za rok o tej porze będziesz z 10 kg cięższa. Tu wszyscy dobrze Ci radzą.
FreeMilka
21 listopada 2019, 13:29wstaję o 5:50, odwożę męża do pracy, w swojej jestem o 7mej, pracuję do 15stej, wracając robię zakupy, wpadam do domu łapię torbę na siłownię, lecę na godzinę a jak z trenerem to na 2,5h, wracam, prysznic/kąpiel, robię kolację, sprzątam kuchnię i biore się za szykowanie jedzenia na jutro: do blendera wrzucam: 1 banan, 2 jajka, 3 łyżki mąki ryżowej. 30 sek i zmiksowane, 5 min zajmuje mi smażenie. do tego jogobella i owoc. Z tych proporcji wychodza placki na 2 dni do pracy. Zanim wezmę się za placki wstawiam ryż. SAM SIĘ GOTUJE. Po usmażeniu placków biorę sie za krojenie papryki, ogórka. Ryż odcedzam studzę. Za pół godziny mieszam go z warzywami i mam na kolejne dwa dni w pracy 2 posiłki. Około 19stej, 20stej siadam do pracy którą robię w domu, zaglądam nieraz do angielskiego. Kładę się spać o 22:50 . A w międzyczasie pomagam córce w lekcjach, pranie itp. Mówisz, że nie masz czasu ???? Zrobienie pasty nie jest problemem - serio. Puszka szprotek do miseczki + opakowanie twarogu. Dodajesz pieprz czarny, możesz drobnopokroic ogórka kiszonego/kjorniszonego i mieszasz. 8 minut roboty. Robisz wieczorem aby się przegryzło na następny dzień. Pasta jajeczna, nie masz czasu ??? Wstawiasz jajka robiąc cokolwiek. Za chwilę wyłączasz. Kroisz w kostkę drobną i mieszasz łyżkę majonezu z niewielką ilością jogurtu naturalnego, możesz przyprawić. 10 minut roboty. Mięso pieczone ??? Co za problem wrócić z zakupów, posypać delikatem czerwonym do mięs, włożyć do piekarnika, prodziża na 45 minut? nie musisz pilnowac piekarnika, wyłącz za 45 minut. Upiecz na cały tydzień nawet i wrzuć do lodówki. Torebka ryżu na 2 dni starczy. Kurczaka weź pieczonego, innym razem pokrój tego upieczonego w kostkę i wymieszaj z wyżej podanym przeze mnie ryżem z warzywami a innym razem dodaj to tego 3 łyżki sosu słodko-kwaśnego. A na kolejny posiłek abyś się nimi nie nudzila, wyjmij gotową sałatę z torebki ze sklepu do pojemnika, pokrój kawałek upieczonego kurczaka, wsyp kukurydzę i fasolę, dodaj paprykę czy co chcesz wymieszaj z sosem: łyżka majonezu, łyżka musztardy, łyżka miodu. Posyp garścią gotowych kupnych grzanek. Jedzonko gotowe.
.Karol
21 listopada 2019, 13:30Też szykuje wieczorem bo wstaje o 4 ale warto :-) efekty widać, zdrowie wymaga poswiecen
Tatatiana
20 listopada 2019, 18:01za dużo jesz chleba dziennie prawie pół bochenka
serce.justyna
21 listopada 2019, 10:21No nie pół bochenka trochę mniej :)
PannaNiecierpliwa
20 listopada 2019, 15:47Chudnie się od deficytu kalorycznego, a nie od faktu, że jemy owoce i warzywa :) Popracuj nad zmniejszeniem kalorii lub więcej ruchu i wtedy spadnie:)
serce.justyna
21 listopada 2019, 10:20No tak niby racja .no ruchu mało mam
FreeMilka
20 listopada 2019, 14:19prawdopodobnie masz jak ja: pieczywo tak działa na Ciebie. Testowo odstaw na tydzień, proszę - 1 tydzień i zobacz co się stanie
serce.justyna
21 listopada 2019, 10:18Byłam bym glodna
FreeMilka
21 listopada 2019, 13:14tego nie wiesz, jak zastąpisz chleb kaszą, ryżem - uwierz o wiele bardziej będziesz syta i na dłużej. Zrób jak ja ryż nawet biały pół torebki i wkrój do niego pół papryki, korniszonego ogórka i kukurydzę. Jest masa prostych rzeczy - bez chleba. Tylko trzeba chcieć
marzenciag5
21 listopada 2019, 13:31Prosty wybór albo chcesz być szczuplejsza, albo nie chcesz chodzić głodna...