Rano zjadłam 1 skibkę chleba posmarowan z margaryną Ola, z serem wędzonym topionym, kawa zbożowa. Na drugie śniadanie 2 skibki chleba posmarowane z mararuną OLa, z serem smażonym, herbata. 1 skibka chleba z tym samym , kawa parzona. Na obiad ziemniaki z mięsem mielonym, kompot. Na podwieczorek kawa zbożowa, 1 herbatnik. Na kolację 1 skibka chleba posamrowana z Olą z wędliną, herbata. Frytki. Herbata zielona.
Jechałam na rowerze , takim zwykłym 0,5 godziny.
serce.justyna
25 sierpnia 2012, 23:00aha no tak wiem tylko jeszcze muszę sobie tą radę do serca wziąść i praktykować a z tym gorzej
Pesttka
25 sierpnia 2012, 22:49kochana musisz jeść więcej białka, a mniej węglowodanów, no ale mimo wszystko- smacznie !