Rano zjadłam 1 skibkę jasnego chleba z Delmą oraz z białym serem z cebulką i troszkę z czosnkiem, kawa zbożowa. Na obiad telerz zupy pomidowej z makaronem. Na podwieczorek kawałek wafelka w czekoladzie, jeden cukierek. Na kolację 1 skibka chleba Delmą i szynką drobiową, sałatka z papryki, herbata z miodem. Herbata zielona. 1 połówka pomarańczy. 0,5 szklanki wina grzanego z 1 piernikiem małym.
Nie ćwiczyłam, ale dzisiaj za to sprzątałam także kalorie straciłam
czolko2
7 stycznia 2012, 23:44moje mieszkanko tez porzadkow sie domaga:)
ola1215
7 stycznia 2012, 22:51Sprzątanie to niezła strata kalorii :D Powodzenia :) Zapraszam do mnie :]