Leniwa sobota, dzień jak codzień i jak zawsze mogłam zrobić wiecej. Przynajmniej obiad mi się udał i będzie jeszcze na jutro. Makaron ze szpinakiem i pomidorami w sosie śmietanowym. Jutro niedziela, mam nadzieję wcześnie wstać nakazanie i bieganie, po czym jestem umówiona z przyjaciółką na spotkanie. A co do słodyczy to przypomniało mi się ,że zrezygnowałam ze zjedzenia monte, który mial 300 kalorii. No szok jak to zobaczyłam to aż mnie .
Kalorie - ok. 1600 Słodycze - 16,67gram czekoladki do słodkiej kawki
Ćwiczenia - brzuszki 550, przysiady 200 Inspiracje*
angelisia69
15 marca 2015, 04:27300 kcal za deser ktory wciagniemy w 5min?juz lepszy batonik czy pol czekolady ;-)
self-discipline
15 marca 2015, 11:09Dlatego wybrałam czekoladkę i kawę. Wyszło podobnie, ale to potraktowałam jako przekąskę. Wiem tez źle, ale lepiej niż deser ,którego nie czuć w brzuchu a ma 195 kalorii na 100gram. Z czasem się poprawię ;)
angelisia69
15 marca 2015, 11:11ja tam uwazam ze nawet codzien mala przekaska slodka nie niweczy diety.grunt to umiar i reszte zdrowych posilkow ;-)