Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Witajcie:) Mam na imię Gosia. Tworzenie biżuterii to moja pasja. Na drugim miejscu jest rysunek i muzyka. Ale trochę więcej na ten temat pewnie znajdziecie w moim pamiętniku:) Pracuję jako zwykły szary urzędnik, ale lubię to co robię:)

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 30809
Komentarzy: 359
Założony: 27 listopada 2011
Ostatni wpis: 28 sierpnia 2015

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
sectet

kobieta, 41 lat, Warszawa

168 cm, 93.00 kg więcej o mnie

Postępy w odchudzaniu

Najskuteczniejsze odchudzanie w Polsce.

Wpisy w pamiętniku

28 sierpnia 2015 , Komentarze (3)

Pestki aj te pestki o co chodzi? Pestki moreli dobre dla naszego zdrowia? Hmm…no to zobaczmy czy faktycznie mają tą moc…

Nasionami moreli interesowano się od wielu lat. Stosowano je w medycynie chińskiej. W medycynie chińskiej pestki stosowano do walki z zaburzeniami oddechu, niestrawnościach, wysokim ciśnieniu krwi, jak również zapaleniu stawów. Jednak tak naprawdę swoją popularnością zaczęły się cieszyć od 1845 roku kiedy to na terenie Rosji zaczęto je stosować jako lekarstwo na raka. W roku 1920 pestki moreli zostały zastosowane również w Stanach Zjednoczonych jako metoda leczenia raka.

DSC_0167

Występują dwa rodzaje pestek moreli jedne są słodkie, a drugie gorzkie. W walce z rakiem były wykorzystywane gorzkie nasiona moreli.

A na co obecnie pomogą pestki moreli?

- Zapalenie stawów,
- Korzystnie wpływają na ciśnienie krwi,
- Przeziębienie,
- Działają jako afrodyzjak,
- Łagodzą ból – dzięki zawartości benzaldehydu, który jest znanym lekiem przeciwbólowym,
- Poprawiają wygląd włosów, skóry,
- Wspomagają pracę systemu odpornościowego,
- Wspomagają walkę chorobami nowotworowymi dzięki zawartości Amigdaliny zwanej również witaminą B17, która ma zdolność zabijania komórek nowotworowych,
- Pomagają w utrzymaniu właściwego PH.

Dostępne całe bądź wstępnie suszone i przetwarzane. Znamy przecież chociażby olej z pestek moreli często wykorzystywany np.: do masażu czy sałatek.

Można spożywać je zarówno na surowo jak i w postaci proszku dodawać do zup, sałatek, napoi i wszelakich potraw i dań jakie sobie wymarzycie.

Skutki uboczne:

Niestety nigdy nie może być, aż tak dobrze i kolorowo bo nawet pestki moreli mogą wywoływać skutki uboczne. Głównym produktem ubocznym jest cyjanek, który uwalnia się w naszym ciele w trakcie spożywania pestek moreli. Przy nadmiernym spożywaniu może dojść do zatrucia cyjankiem. Typowe objawy to nudności, wymioty, bóle i zawroty głowy. Zatem UWAŻAJ jak widzisz u siebie, któreś z objawów to pędź do lekarza!!!!

Pamiętaj że silne zatrucie cyjankiem może doprowadzić nawet do śpiączki.

Najlepiej nie przekraczać zalecanej dawki jaką zalecają dietetycy czyli 5 pestek dziennie.

Morał z tego taki jedzmy pestki moreli bo są zdrowe, ale jak zawsze Z UMIAREM!!!!!

27 sierpnia 2015 , Komentarze (4)

Orzechy we wszelakiej postaci są uznawane za bardzo zdrowe, jednak należy pamiętać że zawierają sporo tłuszczy stąd też wynika ich wysoka kaloryczność. Najlepiej szukać takich, które dostarczają nam jak najwięcej białka, a jak najmniej tłuszczy. Pomimo, iż są to tłuszcze zdrowe to jednak w nadmiarze również nie wskazane.

Chodząc po sklepie z ekologiczną żywnością wpadły w moje ręce orzechy brazylijskie hmm..a co to takiego? pomyślałam i postanowiłam wziąć je pod lupę.
br

Orzechy brazylijskie pochodzą z drzew, które uprawiane są w Amazonii. Posiadają wiele składników odżywczych.

- Bogate w selen, który odpowiada za prawidłową pracę układu odpornościowego oraz tarczycy.
- Zawierają sporą ilość magnezu, który odpowiada za prawidłową pracę mięśni.
- Zawierają spore ilości fosforu, który nie zapominajmy odpowiada za zdrowe kości i zęby.
- Orzechy brazylijskie dostarczają również naszemu organizmowi cynk, witaminę E, potas i ryboflawiny.

Należy jednak wspomnieć, iż przekroczenie dziennej dawki selenu może spowodować łamliwość włosów i paznokci, wysypki skórne bądź niekorzystnie wpływać na nasz układ nerwowy.

Przeanalizowałam również wszelkie dostępne rodzaje orzechów i pod względem wartości odżywczych na tle innych gatunków orzechy brazylijskie wypadają miernie. 10 g orzechów to 65,6 kcal w tym: 1,23 g węglowodanów, 6,64 tłuszczu i 1,43 białka.

Na prowadzenie wśród orzechów wysuwają się orzechy arachidowe, które dla porównania 10 g zawiera 56 kcal w tym: 1,92 g węglowodanów, 4,6 g tłuszczy i uwaga 2,57 g białka.

Na drugim miejscu są orzechy pinii 10 g zawiera 71,5 kcal w tym: 1,4 g węglowodanów, 4,8 g tłuszczu i 2,4 g białka.

Zatem jedzmy orzechy brazylijskie, ale z umiarem. Nie spożywajmy ich regularnie, a wtedy unikniemy działań niepożądanych i zachowamy zgrabną sylwetkę.

A wy co na to? zapraszam na mojego bloga tam więcej ciekawych artykułów.

https://vitalia.pl/2015/08/27/orzechy-bra...

11 sierpnia 2015 , Komentarze (1)

HEJA Moje/MOI Drodzy

WAGA ZNOWU SPADA JUPI JUPI;)A PONIZEJ MOJE PYSZNE SNIADANKO Z VITALIA

29 lipca 2015 , Komentarze (2)

Cześć Moi Drodzy:)

No niestety 2 tygodnie urlopu zrobiły swoje....fakt, że nie oszczędzałam się zupełnie i jadłam i piłam co popadło...;(więc w sumie czego mogłam się spodziewać(szloch) Ale od poniedziałku ruszyłam pełną parą na siłownię więc mam nadzieję że szybko zrzucę nadmiar tkanki tłuszczowej. Trzymajcie kciuki!!!!!!!(klaun)

9 listopada 2014 , Komentarze (2)

A oto mój raport z treningu:)plan wykonany:)

30 października 2014 , Komentarze (5)

WItam Witam:)

Dawno mnie tu nie było, ale jestem na końcówkę...zostało mi jeszcze ponad 10 kg. Mam nadzieję że dam radę. Trzymajcie kciuki(impreza)

2 września 2013 , Komentarze (7)

Hej Moje Drogie,

No i mamy poniedziałek - pierwszy dzień po feralnym weekendzie:(((masakra....odwiedziłam babcię i tyle zjadłam że lepiej nawet nie pisać:(((a ruchu praktycznie 0!!!!!

Tak naprawdę zaprzepaściłam poraz kolejny to, co udało mi się osiągnąć w poprzednim tygodniu:((Jestem na siebie bardzo zła!!!!Liczę na to, że jak dzisiaj wrócę z pracy to waga pokarze trochę mniej:) bo jak nie no to naprawdę załamka

Przez weekend nawet nie zrobiłam nic pożytecznego.....w sobotę ugotowałam obiad poszłam po wodę oligoceńską, a później pojechałam do dziadków......a dalej już nic nic nic!!!!Nawet nie przeczytałam kilku stron książki.

Zdaje się że muszę szukać nowej pracy, bo tutaj pod koniec roku będzie redukcja etatów, a razem z redukcją etatów zdaje się że redukcja mojego stanowiska pracy :(((

Dziewczyny jak byście coś słyszły o jakiejś fajnej pracy to dajcie znać....ja zajmuje się dotacjami UE (od pisania poprzez rozliczanie, realizację).

A oto motywator na dziś:

źródło: https://vitalia.pl/piekna-i-zdrowa/galeria/100871,1,jak-wygladac-szczuplej-prawie-bez-wysilku-galeria-zdjec.html

Miłego dnia Moje Drogie i idę zobaczyć co u WAS 

29 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

Hej Moje Miłe Koleżanki

Właśnie siedzę sobie w pracy i rozmyślam nad tym jak beznadziejnie zorganizowałam sobie urlop.....Faktycznie gdybym wybrała ciekawsze miejsca, obfitujące w zabytki to osiągnęłabym to co chciałam. No nic jak widać cel podróży jest dość ważny , ale w sumie odpoczęłam więc nie będę już biadolić jak mi źle

Wczoraj to już drugi dzień kiedy wysiadłam z autobusu wcześniej niż moje miejsce zamieszkania i urządziłam sobie krótki spacerek. Bardzo się cieszę że znalazłam w sobie takie pokłady motywacji Ale tak naprawdę to dzięki Wam bo mnie dzielnie wspieracie za co bardzo dziękuję.

Przejdę już do samych wyników jeśli chodzi o wagę. Jak co czwartekl dokonałam pomiaru i....z 82,1 kg na 81,8 kg. Nie jest to może wow!!!!ale wiem że trochę grzeszków popełniłam przez ten tydzień m.in. miała miejsce pamiętna parapetówka Generalnie nie jest źle bo takiego wyniku nie widziałam od jakiegoś przynajmniej miesiąca.

Na stronie ZARY  https://vitalia.pl/pl/pl/wyprzeda%C5%BC-c467004.html jak lubicie tą markę to trwają wyprzedaże ja kilka dni temu kupiłam sobie bluzkę


źródło: https://vitalia.pl/pl/pl/wyprzeda%C5%BC/kobieta/kolekcja/bluzka-kopertowa-w-paski-c482003p1139510.html

To ta bluzka była przecniona ze 199,00 zł na 39,99 zł. Więc jeśli Was tam jeszcze nie było to polecam

A teraz buziaki i lecę, zobaczę co u WAS

28 sierpnia 2013 , Komentarze (6)

Hej Moje Drogie Vitalijki

Wczoraj przyszedł ten mój mały i wymarzony ekspres do kawy...i oczywiście przeprowadzony został test więc wczoraj delektowałam się capuccino i latte machiato...niami niami

Wczoraj wracając z pracy wysiadłam 4 przystanki wcześniej i zrobiłam sobie spacerek może nie za długi bo taki 30 minutowy, ale zawsze jakiś ruch był.

Dzisiaj jestem już po śniadanku: musli z kefirem,
II śniadanie: kawałek ciemnego chleba z łyżeczką serka z ziołami,
Obiad: brokuły z łyżką masła i bułki tartej + banan,
Kolacja: kawałek chleba z serkiem ze szczypiorkiem i pietruszką:)))

Jadłospis na dziś rewelacja...

Mój kierownik wczoraj wrócił do pracy po urlopie i był na Korsyce...aj...jak opowiadał...to tylko pozazdrościć takiej wyprawy....No ale ja sama gdzie bym tak podróżowała :((Z resztą podróżowanie w samotności nie ma już takiego uroku.

Wczoraj przeczytałam artykuł na Vitalii odnośnie korzystnego wpływu kawy na ludzki organizm i powróciłam do jej spożywania. Podobno ma zbawienne działanie, ale przy spożyciu umiarkowanym, a zatem do 3 filiżanek dziennie. Ograniczam się do jednej szklanki i to jeszcze pół na pół z mlekiem.

Buziaki i idę zobaczyć co u WAS

27 sierpnia 2013 , Komentarze (4)

Hej Dziewczyny:)))

Dzięki za wsparcie!!!!!To było bardzo miłe i faktycznie podniosło mnie na duchu i.....walczę dalej!!!!!

Dzisiaj w pracy masakra.....nic się nie dzieje...spokój i cisza...a czas jakby stanął w miejscu...aj czuję że to będzie długi dzień

W sobotę byłam na parapetówie u przyjaciółki....było super!!!ponad 20 osób, więc spora impreza....ale wesoło spędziłam czas i nawet bez szczególnego obżarstwa - z czego byłam bardzo dumna. Gorzej z alkoholem....bo wypiłam butelkę wina....ale przecież nie codziennie się pije W niedzielę trochę bolała mnie głowa i czułam się jakaś taka rozbita.....

Zaczęłam czytać nową książkę pt.: Recepta na miłość powiem Wam jak skończę czy była ciekawa...hmm....a może skorzystam z zawartej w niej recepty i znajdę własną miłość

Co najważniejsze w końcu kupiłam wymarzony ekspres do kawy https://vitalia.pl/PL/Sklep/machine/Pages/Piccolo.aspx?productId=010942210979
nie mogę się doczekać kiedy go przetestuję - dzisiaj przychodzi paczka 

No dobra to tyle - wracam do pracy!!!
Miłego dnia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.