1. jestem uziemiona w domu, bo nie mam auta
2. mam strasznie głupie tłumaczenie do zrobienia - 100 stron o mezoameryce
3. nie moge znaleźć tortu urodzinowego dla pana i władcy
4. chce sie zapisać na kolejne studia i nie moge znaleźć indeksu z poprzednich
5. mam zastój wagowy
6. mój pies ma coś z żołądkiem i całą noc latałam z nim po deszczu średnio raz na godzine
7. pokłóciłam sie z panem i władcą o jakąś głupotę i mój dół zjechał do poziomu mariańskiego
8. miałam pożyczyć kuzynowi auto na wszystkich świętych i nic z tego nie wyjdzie
9. pogoda mnie dobija
10. zjadłabym sałatki jarzynowej, ale nie chce mi się robić
INSZAINSZOSC
31 października 2009, 00:39WITAM I DZIĘKUJĘ ZA TEN UŚMIECH NA "DOBRANOC" KTÓRY POJAWIŁ SIĘ NA MOJEJ BUZI PO PRZECZYTANIU TWOJEGO "SPISU AKTUALNYCH PROBLEMÓW"
gelbkajka
29 października 2009, 14:55Kaziowi nic nie dawaj niech sie przeczysci (Hogus jak mu cos dolega to sam z siebie odmawia przyjmowania posilkow) jak nie pomoze to do weta, salatka robi sie prawie sama- wiec do dziela, jaki tort chcesz dla PiW? moze mam jakis przepis ktorym bede mogla sie podzielic ( mam np jeden pyszny orzechowy....) Indeks pewnie sie znajdzie jak jeszcze raz poszukasz - przede mna czesto sie rozne potrzebnerzeczy chowaja , pogoda pewnie typowo jesienna wiec pomysl jak pieknie deszczyk pada :)) Kuzyn bedzie musial dojechac inaczej , a ze autka nie masz szkoda, ale za to masz wiecej czasu na vitalijke ;)) A jeszcze tlumaczenie..... zobacz-nie kazdy potrafi a Ty tak :D czysta satysfacha :D Buzka!!!
menevagoriel
29 października 2009, 14:41Rozumiem :) naprawdę wiem jak to jest gdy po prostu wszystko sprzysięga się przeciw Tobie. bedzie lepiej, ale tutaj musisz dzialać
menevagoriel
29 października 2009, 14:12oj Żabko - patrzac obiektywnie to zaden z tych problemow nie jest wcale taki straszny ;p po prostu glowka do gory i do roboty :) mozesz zacząć od salatki ;p