zapisałam się do nowej akcji :) 10 kg do września...
10kg to raczej nierealne, ale jakby zeszło z 6 to byłabym szczęśliwa :)
już dziś udało mi się zachować umiar - 1500 kalorii, niestety bez treningu
a to plan na jutro:
śniadanie: jajecznica z 2 jajek ze szczypiorkiem, niedużagrahamka, 2 plastry pomidora + kawa inka
obiad: 90g makaronu z jagodami, truskawkami, łyżką jogurtu naturalnego
kolacja: 2 kromki chleba razowego, kiełbasa krakowska, pomidor, ogórek, sałata, papryka
30 minut nordic, 50 brzuszków
gzemela
16 lipca 2009, 09:08Życzę powodzenia :) <br> Mnie w takie upaly wogóle nie chce się jeść, ale też nie mam ochoty się ruszać, więc nie wiadomo jaki będzie tego efekt ;)
Wrzos2
15 lipca 2009, 21:05Powodzenia !!!