Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lepiej
22 marca 2009
no dobra!
posypuję głowę popiołem i przyznaję się do winy - jestem histeryczką (ale to już pewnie, po roku znajomości, same wiecie)
myśli o starości były o tyle straszne, że mega zaskakujące...
pan i władca wyśmiał mnie swoim niezwykle uspokajającym zwyczajem... pomogło...
dziś (aby uciszyć tupot białych mew) pojechaliśmy na szczeliniec :) niestety szlaki nadal zaśnieżone
dostałam super prezent od rodziców :) lustrzankę
na drugi prezent (od pana i władcy) poczekam jeszcze ze 3 tygodnie :)
wtedy na pewno wkleję zdjęcia, bo nie wytrzymam żeby się nie pochwalić :))))))))))))))))))
gzemela
23 marca 2009, 12:33Spóźnione życzenia urodzinowe i czekamy na zdjęcia :)
Khadabra
23 marca 2009, 08:41Wszystkiego najlepszego!!!!! Ja ostatnio moja Joleczke poceszalam-rzucila tekstem ze ma nadzieje by zwawa staruszka... Oj dziewczyny co wy z tym wiekiem macie :) Trzeba samych pozytywow wyszukiwac a nie dolowac sie plynacym czasem :))) Buziam mocno!!! PS Jola niedlugo dobija d 50 ;)) A mloda z niej babka ...wiec ty przy niej to jeszcze siusmajtka ;))
Wrzos2
22 marca 2009, 22:21Lustrzanka to super prezent!!! ja od męża dostałam cyfrówkę z okazji urodzenia młodszego - dobrze wychodzą zdjęcia na dworze:) Jak tam waga - łaskawa ?