lubię nowy rok, bo daje złudzenie czystej karty
naturalnie zrobiłam sobie plan na nadchodzące miesiące:
1. dieta 1200 - 1400 kalorii
2. treningi 3-5 razy w tygodniu (nie tylko w fitnessclubie ale i na powietrzu - chciałabym zacząć biegać)
3. chudnąć w tempie 2 - 2.5 kg miesięcznie
4. pomyślę też o jakiejś pracy
2. treningi 3-5 razy w tygodniu (nie tylko w fitnessclubie ale i na powietrzu - chciałabym zacząć biegać)
3. chudnąć w tempie 2 - 2.5 kg miesięcznie
4. pomyślę też o jakiejś pracy
mam też teoretyczny plan utraty wagi:
styczeń ---> 87 - 84,5 (nie bardzo wiem ile ważę, ale myślę, że więcej niż na paseczku)
luty ---> 84,5 - 82
marzec ---> 82 - 79,5
kwiecień ---> 79,5 - 77
maj ---> 77 - 74,5
czerwiec ---> 74,5 - 72
lipiec ---> 72 - 69,5
sierpień ---> 69,5 - 67
wrzesień ---> 67 - 65
luty ---> 84,5 - 82
marzec ---> 82 - 79,5
kwiecień ---> 79,5 - 77
maj ---> 77 - 74,5
czerwiec ---> 74,5 - 72
lipiec ---> 72 - 69,5
sierpień ---> 69,5 - 67
wrzesień ---> 67 - 65
jakie to proste prawda??