trochę lepiej z moim samopoczuciem, przestałam się martwić na zapas i dałam sobie trochę luzu
to zawsze pomaga
dziś menu niezbyt dietetyczne, bo piekę na kolację pizzę, wegetariańską wprawdzie, ale... :)
wybrałam prezent dla mojej szwagierki na 18te urodziny:
nie mogłam sobie odmówić i przy okazji dla siebie też kupiłam podobne cacko :)
(wahałam się, ale mój hojny mąż mnie namówił :D)
milenos
17 kwietnia 2012, 11:09pieeeekne te wisiory. juz kiedys widzialam prace tej babeczki, kolczyki też ma super :) jak juz przyjdą to napisz prosze czy wyglądają tak super jak na zdjeciach czy troche bardziej tandeciarsko. jestem ciekawa czy to tylko takie super fotki.
JussySS
13 kwietnia 2012, 20:17Cudne :)